Witajcie!
Dziś chciałabym Wam pokazać piękne pigmenty z firmy KOBO, które warto mieć w swoim kuferku. Obecnie w Naturze znów jest promocja -40% na kosmetyki do makijażu, więc jeśli jeszcze nie macie tych pigmentów teraz jest świetna okazja by je kupić i wypróbować. Ja sama swoje pigmenty kupowałam właśnie na tego typu promocjach. Obecnie w swoich zbiorach posiadam 5 odcieni - cztery opalizujące i jeden "zwykły".
Pigmenty znajdują się w plastikowych, zakręcanych słoiczkach, o pojemności 6 ml. Niestety nie mają żadnego sitka i trzeba uważać by ich nie rozsypać. Na pierwszy rzut oka wyglądają niepozornie, jak biało-kremowy proszek, bez wyraźnego koloru. Dopiero po roztarciu na dłoni widać piękny opalizujący i połyskujący efekt. Są niesamowicie wydajne i wystarczą na kilka lat. Można je stosować zarówno na sucho, jak i na mokro; na całą powiekę lub tylko jako akcent; możliwości jest na prawdę wiele. Łatwo się nimi pracuje i nawet osoba początkująca z makijażem da sobie z nimi radę.
Przejdźmy więc do przedstawienia odcieni które posiadam:
503 Frosty White czyste mroźne srebro, niczym nie opalizujące; na powiece daje delikatny efekt takiego jakby pyłku, coś a'la gwiezdny pył, nie jest tak drobno zmielony jak pozostałe.
505 Sea Shell - najbardziej popularny kolor, opalizujący na brzoswiniowo ze złotymi drobinkami.
Po lewej 505 Sea Shell, po prawej 503 Frosty White. |
501 Violet Blush opalizujący fioletowo-różowy pigment .
504 Mint Cream - opalizuje na miętowo ze złotymi drobinkami.
504 Mint Cream - opalizuje na miętowo ze złotymi drobinkami.
506 Blue Mist opalizujący na jasno niebieski .
Od prawj 501 Violet Blush, 506 Blue Mist, 504 Mint Cream. |
Od prawej 503 Frosty White, 505 Sea Shell, 501 Violet Blush, 506 Blue Mist, 504 Mint Cream. |
W ofercie są jeszcze odcienie:
408 Cornflower matowy, chabrowy kolor.
409 Emerald - szmaragdowa matowa zieleń.
502 Misty Rose - opalizujący jasny róż.
507 Gold Dust- błyszczące żółte złoto,
508 Smoky Silver - błyszczący grafitowy
Moim ulubionym kolorem, który najczęściej używam jest Sea Shell a na drugim miejscu Violet Blush. Planuję jeszcze dokupić odcień Misty Rose, ale niestety nie ma go u mnie w Naturze :(
Moim ulubionym kolorem, który najczęściej używam jest Sea Shell a na drugim miejscu Violet Blush. Planuję jeszcze dokupić odcień Misty Rose, ale niestety nie ma go u mnie w Naturze :(
Pigmenty w cenie regularnej kosztują 9,99 zł a teraz w promocji do 24 czerwca kupicie je za jedyne 5,99 zł.
Dajcie znać czy macie już te pigmenty i czy lubicie je tak samo jak ja?
Uwielbiam pigementy z KOBO :)
OdpowiedzUsuńMam jedynie Sea Shell, fajny jest ten Blue Mist, ale potrafię żyć bez pigmentow :p
OdpowiedzUsuńJa też potrafię żyć bez nich ale wolę z nimi😊
Usuńsliczne sa
OdpowiedzUsuń