Cześć,
Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć ziołowej farby do włosów Herbatint. Jest to jedna z najlepszych, naturalnych farby do włosów z jaką się do tej pory spotkałam, a farbuję włosy już wiele lat:) Jeśli jesteście ciekawi dlaczego tak sądzę to zapraszam do dalszej części posta:)
OPIS PRODUCENTA:
Farba do włosów Herbatint jest to trwały żel koloryzujący do włosów oparty na bazie 8 naturalnych ekstraktów roślinnych. Naturalne, ziołowe farby Herbatint to 40 lat doświadczenia w tworzeniu produktów do koloryzacji włosów, które pozwoliło na opracowanie unikalnej receptury, dzięki której uzyskano harmonijne połączenie minimalnej ilości substancji chemicznych z wyciągami roślinnymi i ziołowymi. Efektem tego jest farba do włosów, która nie tylko łagodnie i trwale barwi Twoje włosy, ale także odżywia je, chroni i pielęgnuje.
Receptura farby jest:
- bez amoniaku,
- bez parabenów,
- bez rezorcyny,
- bez metali ciężkich,
- bez alkoholu,
- bez SLS,
- bez glutenu.
Farby te wyraźnie poprawiają kondycję włosów oraz nadają im zdrowy wygląd i świetlisty połysk. Dodatkowo, doskonale radzą sobie z pokryciem siwych włosów, nawet tych opornych na farbowanie.
Maksymalnie zredukowane składniki chemiczne sprawiają, że Herbatint jest odpowiedni dla osób ze skłonnością do alergii oraz osób zwracających szczególną uwagę na bezpieczeństwo i dobrą kondycję włosów.
KLUCZOWE SKŁADNIKI:
- Aloes barbadyjski - jest bogaty m.in. w enzymy, białka, witaminy A, C i E oraz pantenol. Działa kojąco i łagodząco na skórę głowy i chroni ją przed podrażnieniami. Wzmacnia włosy i ułatwia wnikanie koloru w jego strukturę.
- Brzoza brodawkowata - zawiera łagodzącą betulinę, poprawia kondycję włosów i działa antyseptycznie na skórę głowy.
- Limanthes Alba - wzmacnia i odżywia włosy, nadaje im połysk oraz podtrzymuje trwałość koloru. Jest źródłem witamin E i F i aminokwasów.
- Orzech włoski - wzmacnia kolor oraz działa oczyszczająco.
- Oczar wirginijski - wzmacnia kolor włosów, działa oczyszczająco i tonizująco na skórę głowy.\
- Jeżówka wąskolistna - zawiera m.in. kwas oleinowy, betainę i polisacharydy, które nawilżają włosy i działają antyseptycznie na skórę głowy.
Skład (8N):
Laureth-4, Propylene glycol, Aqua (Water), PEG-2 oleamine, Ethanolamine, Oleic acid, Aloe barbadensis (Aloe vera)leaf extract, Hamamelis virginiana (Witch hazel)leaf extract, Betula alba (birch)leaf extract, Echinacea angustifolia (Echinacea)root extract, Juglans regia (Walnut)shell extract, Rheum palmatum (Rhubarb)root extract, Cinchona calisaya (Cinchona)bark extract, PEG75 meadowfoam oil, Limnanthes alba (Meadowfoam)seed oil, p-Phenylenediamine, Tetrasodium EDTA, p-Methylaminophenol sulfate, 2- Methylresorcinol, 4-Chlororesorcinol, 4Amino-2-hydroxytoluene, pAminophenol, Cetrimonium chloride, Simethicone, Sodium metabisulfite, Glycerin.
Glikolowa emulsja aktywująca: Aqua (Water), Hydrogen peroxide, Etidronic acid, Trideceth-9, Cetrimonium chloride, Simethicone, Propylene glycol, PEG-40 hydrogenated castor oil.
Skład (FF5):
Laureth-4, Propylene glycol, Aqua (Water), PEG-2 oleamine, Ethanolamine, Oleic acid, Aloe barbadensis (Aloe vera) leaf extract, Hamamelis virginiana (Witch hazel) leaf extract, Betula alba (Birch) leaf extract, Echinacea angustifolia (Echinacea) root extract, Juglans regia (Walnut) shell extract, Rheum palmatum (Rhubarb) root extract, Cinchona calisaya (Cinchona) bark extract, PEG-75 meadowfoam oil, Limnanthes alba (Meadowfoam) seed oil, p-Aminophenol, p-Methylaminophenol sulfate, p-Phenylenediamine, Tetrasodium EDTA, Cetrimonium chloride, Simethicone, Sodium metabisulfite, Glycerin.
Glikolowa emulsja aktywująca: Aqua (Water), Hydrogen peroxide, Etidronic acid, Trideceth-9, Cetrimonium chloride, Simethicone, Propylene glycol, PEG-40 hydrogenated castor oil.
Włosy farbuje już od wielu lat, bo zaczęłam bardzo wcześnie siwieć (już w szkole średniej). Dlatego też coraz bardziej zwracam uwagę na dobry skład farb i jak najmniejszą ilość chemii. Jednak poza dobrym składem farba musi pokrywać 100% siwych włosów. Farba Herbatint z opisu spełniała wszystkie moje wymagania, więc z miłą chęcią wzięłam się za jej testowanie. Po konsultacji i wzięciu pod uwagę sporej ilości moich siwych włosów i koloru jaki mam obecnie zostały mi dobrane dwa kolory, które mam zmieszać w proporcji 2/3 8N JASNY BLOND i 1/3 FF5 PIASKOWY BLOND.
Każde opakowanie farby zawiera dwie buteleczki po 60 ml każda, które należy ze sobą zmieszać w proporcji 1:1. Kolory można łączyć, jest ich aż 36 do wyboru. Trzeba tylko pamiętać aby proporcje obu składników z buteleczek (białej - aktywator i zielonej - farba) się zgadzały.
W przypadku siwych włosów niektóre wybrane kolory trzeba połączyć z innymi aby w pełni pokryć siwe włosy i uzyskać jak najlepszy efekt. Zasada ogólna jest taka, że ile % siwych włosów tyle % farby z serii naturalnej (N) + ewentualnie dodatkowy kolor z innej serii np.FF, M,C itp.
Poniżej zalecenia producenta:
Poniżej zalecenia producenta:
Farbowanie siwych włosów:
- 1N – 8N – pokrywa w 100% siwe włosy
- wybierając kolor docelowy 9N, 10N zmieszaj go z kolorem 8N
- wybierając kolor docelowy 4D, 4M, 4R, 4C, zmieszaj go z kolorem 4N
- wybierając kolor docelowy 5D, 5M, 5R, zmieszaj go z kolorem 5N
- wybierając kolor docelowy 6D, zmieszaj go z kolorem 6N
- wybierając kolor docelowy 7D, 7M, 7R, 7C, zmieszaj go z kolorem 7N
- wybierając kolor docelowy 8D, 8R, zmieszaj go z kolorem 8N.
Buteleczki są zakręcane, można je ponownie zamknąć i zachować produkt, który nie został zmieszany do następnego farbowania. Mi na moje krótkie włosy te dwie farby spokojnie starczą na 4-5 razy, jednak wszystko zależy od długości i gęstości włosów.
Miłym zaskoczeniem było, że farba jest zupełnie bezzapachowa, a to dlatego że nie zawiera amoniaku:). Po zmieszaniu zawartości buteleczek konsystencja z wodnistej zmienia się do postać lekkiego żelu. Żel ten łatwo nakłada się na włosy i nie spływa na boki.
Farbę trzymałam na głowie około 40 minut. Dodatkowym plusem farby jest to, że nie zabarwiła mi skóry w żadnym miejscu. Do farby są dołączone oczywiście rękawiczki i dwie saszetki: szampon i odżywka które są również bez SLS i parabenów. Szampon odżywia i regeneruje włosy a odżywka dodatkowo domyka łuskę włosa po każdym i wygładza. Po zabiegu włosy były gładkie, miękkie i łatwo się rozczesywały.
W czasie koloryzacji trochę się obawiałam, bo żel na włosach zmienił kolor na ciemniejszy (lekko brązowy). Jednak kolor wyszedł taki jaki miał być, czyli ładny naturalny blond nie za ciepły i nie za zimny. Włosy były błyszczące a, kolor wręcz trójwymiarowy. Uzyskałam bardzo podobny efekt jaki do tej pory miałam po wizycie w salonie fryzjerskim. Dodatkowo włosy po farbowaniu są faktycznie tak jak pisze producent w lepszej formie niż przed, gdyż farba chroni je i pielęgnuje.
Efekt przed i po |
Efekt po farbowaniu |
Moje pierwsze farbowanie robiłam latem już ponad miesiąc temu. Potem byłam jeszcze na wyjeździe nad wodą. Więc możecie zobaczyć jak farba się utrzymała po kąpielach słonecznych i w basenie. Kolor lekko się rozjaśnił, ale nadal wyglądał ładnie i naturalnie. Nie zżółkł i nie wypłukał się z siwych włosów. Dodam, że wszystkie zdjęcia koloru włosów robiłam w tym samym świetle w łazience:)
Moje drugie farbowanie zrobiłam po ok miesiącu tylko na odrost. Jestem bardzo zadowolona, nie widać żadnego odcięcia, kolor z odrostu ładnie połączył się z pozostałym. Włosy są w świetnej kondycji (jak na włosy po lecie) a skóra głowy nie jest sucha i podrażniona, co często było moim problemem przy używaniu zwykłych farb.
Włosy po drugim farbowaniu tylko odrostu |
Farby te można dostać w wielu sklepach internetowych, a także w niektórych aptekach i sklepach stacjonarnie, na stronie Herbatint, możecie sprawdzić, gdzie dokładnie można kupić te farby (cena ok 44 zł).
Podsumowując, chyba po latach poszukiwań znalazłam swoją idealną farbę i mieszankę kolorystyczną. Farba ma świetny naturalny skład, jest łagodna dla włosów i wrażliwej skóry głowy. Do tego bez problemu pokrywa moje siwe włosy i jest bardzo wydajna. Dużym plusem jest możliwość mieszania kolorów, co sprawia, że kolor włosów wygląda bardziej naturalnie trójwymiarowo. Warto też dodać, że jest to produkt wegański i nie jest testowany na zwierzętach. Taka ziołowa farba to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą spróbować farbowania w domu, ale boją się aby nie zniszczyć włosów. To świetne rozwiązanie również dla tych co muszą tak jak ja, często farbować włosy z powodu siwych włosów i szukają czegoś co dobrze je pokryje i będzie łagodne dla skóry i włosów.
Dajcie znać czy farbujecie włosy i czy znacie tą farbę.
Piękny efekt na włosach :) Ja już przestałam farbować swoje włosy, moja siwizna wygląda jak celowo malowane pasemka ;)
OdpowiedzUsuńNiektórym siwe włosy bardzo pasują:) U mnie niestety nie ma ładnych pasemek, raczej biało szary nieciekawy odcień. Do tego mam już ponad 70% siwych, dlatego z ciemnej szatynki stałam się blondynką. Za to z tej farby jestem bardzo zadowolona, włosy po niej są w lepszej kondycji niż wcześniej więc puki co prędko nie zrezygnuje z farbowania:)
UsuńMiałam kiedyś tą farbę i podobała mi się intensywność koloru :)
OdpowiedzUsuńGdzie zasięgnąć opinii w sprawie doboru kolorów?
OdpowiedzUsuń