wtorek, 27 października 2015

Color Sensational The Creamy Mattes - matowa pomadka od Maybelline

Witajcie!


Niedawno natknęłam się na nowość w szafie Maybelline  - matowe pomadki, a że ostatnio mam "fazę" na tego typu produkty do ust to  nie mogłam się im oprzeć.  Tak więc dziś przychodzę do Was z kolejną u mnie nowością, matową szminką od Maybelline Color Sesnsational The Creamy Mattes 940 Rose Rush. Mam ją od tygodnia, jeśli jesteście ciekawi co po tym czasie o niej sądzę to zapraszam:)



OPIS PRODUCENTA:

Color Sensational The Creamy Mattes - to wyjątkowa szminka, która nadaje efekt matowych ust w głębokich, nasyconych kolorach. Idealna zarówno do codziennego podkreślenia ust, jak i do wykonania zmysłowego, wieczornego makijażu.

Innowacyjna kremowa konsystencja, połączona z pigmentami zapewniającymi głębię koloru, zachwyci Cię i otuli Twoje usta aksamitną, matową warstwą. Dzięki formule ze specjalnym kremem matującym The Creamy Mattes gwarantuje doskonałe nawilżenie i odżywienie delikatnej skóry ust. To najlepszy wybór na zimową pogodę - szminka Color Sensational The Creamy Mattes zapewni Ci uczucie komfortu na ustach przez wiele godzin. Odkryj wyjątkowe odcienie i uczyń swoje usta Twoim największym atutem!



Pomadki mają podobne opakowanie do podstawowej wersji szminek Maybelline z serii Color Sensational, jednak matowa seria ma skuwki w kolorze matowej czerni. To sprawia, że z daleka widać, że w szafie Maybelline jest coś nowego:)


Do wyboru jest 5 kolorów ja wybrałam 940 Rose Rush. Jest to chłodny  lekko zgaszony róż, bardzo ładnie  i naturalnie wygląda na moich ustach. Kolor ten jednak nie każdemu będzie pasować, u mojej koleżanki, która ma cieplejszą i ciemniejszą karnację wygląda ten kolor dość sztucznie, zbyt różowo.Aplikacja tej pomadki to czysta przyjemność, nie jest tępa, tylko sunie po ustach jak masełko.  Jej pigmentacja jest również bardzo dobra. Formuła pomadki jest bardzo kremowa i tak jak obiecuje producent daje matowe wykończenie a jednak nawilża. Usta po całym dniu nie są wysuszone, a wręcz przeciwnie wydają się lekko nawilżone. Szminka utrzymuje się na ustach ładnych kilka godzin (ok 4-5), ale nie przetrwa jedzenia, za to schodzi równomiernie.




Podsumowując, sądzę że jest to bardzo dobra pomadka o fajnej lekkiej, kremowej i nie wysuszającej formule. Szkoda tylko, że jest tak mała gama kolorów do wyboru i dość wysoka cena ok 27 zł. Ja jednak kupiłam ją w promocji -30%, a niedługo jeszcze lepsze promocje w Rossmannie, bo -49% , więc warto na nią zapolować:)


Dajcie znać, czy lubicie matowe pomadki i czy macie może już którąś z pomadek z tej serii, albo czy zamierzacie którąś kupić:)

Pozdrawiam:)









8 komentarzy:

  1. Będąc w Rossie muszę na nie kuknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, choć nie mogę się jakoś ich tu dopatrzeć w szafie. Skupie się nad tym w czasie promocji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w pierszym etapie promocji stawiam właśnie na matowe szminki☺

      Usuń
  3. Bardzo ładny,delikatny kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor jest ładny ale trzeba z nim uważać, bo nie każdemu pasuje.

      Usuń
  4. Niestety ja zaliczam się do grona osób, które w takich odcieniach wyglądają co najmniej tandetnie... A szkoda- ciężko mi dobrać odpowiedni kolor dziennej pomadki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę je sobie oblookać :)

    OdpowiedzUsuń