Dziś przychodzę do Was z recenzją paletki od Makeup Revolution New-Trals vs Neutrals. Paletkę zakupiłam w grudniu więc już mam ją jakiś czas, a na blogu pokazywałam świąteczny makijaż robiony tą paletką i pigmentami. W tym roku chcę zacząć nową serię recenzji palet do oczu, a ta będzie pierwszą bohaterką, zapraszam:)
W grudniu chciałam zrobić sobie gwiazdkowy prezent i powiększyć paletowe zbiory. Wahałam się pomiędzy Zoevą a tą paletką, ale w końcu wybrałam tę od MUR, trochę z ciekawości trochę też ze względu na cenę, gdyż jest połowę tańsza od Zoevy (kosztuje 35 zł), a ja wtedy miałam sporo innych wydatków;).
W palecie znajduje się 16 cieni z przewagą ciepłej tonacji, w tym 6 matowych a pozostałe satynowe lub perłowo-metaliczne. Mamy również spore lusterko, które może się przydać na wyjazdy gdy chcemy paletkę wziąć ze sobą. Cienie lekko się pylą podczas nabierania, jednak przy nakładaniu na powiekę nie osypują się. Nałożone na bazę utrzymują się praktycznie cały dzień (ok 8-9 godz., potem trochę zaczynają się zbierać, ale ja mam dość tłuste powieki).
Od góry : górny rząd , dolny rząd |
W górnym rzędzie przeważają maty, w pięknych jesiennych ciepłych kolorach, idealnie podkreślające niebieską lub zieloną tęczówkę, są tu jedynie dwa jasne cienie satynowe beżowo-złoty i brzoskwiniowy.
W dolnym rzędzie, są kolory bardziej stonowane, jasny beż i chłodniejsze brązy o różnym wykończeniu. Mamy tu też piękne trzy odcienie lekko metaliczne, które pięknie się mienią i rozświetlają powiekę.
Kolorystycznie paleta jest przepiękna, na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Można nią zrobić zarówno dzienne jak i wieczorowe makijaże. Cienie mają bardzo dobrą pigmentację, ładnie się ze sobą łączą i blendują. Ja jestem nią zachwycona i przez ponad dwa miesiące ciągle jej używałam.
Jeśli lubicie ciepłe odcienie i różne wykończenia cieni to polecam gorąco:)
Dajcie znać, co sądzicie o tej paletce, a już niedługo recenzje czekoladek od MUR i paletek Astor i Kobo :)
Pozdrawiam:)
ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
Usuńja zniechęciłam się ogólnie do MUR, ale kolory w paletce wyglądają ładnie, na powiekach również :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie paletki MUR są tej samej jakości, ja po Iconic też się zniechęciłam, a potem kupiłam Naked Chocolate i byłam zachwycona, podobnie jak i tą ☺
UsuńAle się błyszczą:)
OdpowiedzUsuńOj błyszczą ☺, ale są też fajne maty bardziej na codzień.
UsuńPrzepiękne ciepłe kolorki. Cudnie wyglądają na oczach ;)
OdpowiedzUsuńMoje kolorki :D takie trochę pomieszanie naked 3 i Sleek Paraguaya :D
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i jakie super zdjęcie oddające w pełni kolory! :) Bardzo lubię osobiście takie paletki :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory! Zapragnęłam tej palety ;3
OdpowiedzUsuńPrzecudna! <3
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie i świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZmalowałaś rewelacyjny makijaż! Ta paletka ma piękne zestawienie kolorystyczne cieni.
OdpowiedzUsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuń