czwartek, 23 kwietnia 2015

Promocja 40 % w Drogerii Natura - co kupiłam i co polecam

Witajcie!
Zapraszam na mój pierwszy wpis (bądźcie wyrozumiałe).
Jak już wszyscy wiedzą zaczęły się wiosenne promocje, od poniedziałku 20.04  jest promocja w Naturze a od piątku 24.04 w Rossmanie.  Ja już odwiedziłam Naturę i chcę Wam pokazać co kupiłam. Mam kilka nowości i kilka już sprawdzonych kosmetyków.  Przede wszystkim nastawiłam się na marki które u mnie są dostępne tylko w tej drogerii czyli Kobo, Catrice, Essence i My Secret.
Zacznijmy od kosmetyków Kobo, polecam matowe brązujące pudry w kamieniu, miałam już jaśniejszy 308 sahara sand, a teraz na lato kupiłam ciemniejszy 311 nubian desert. Polecam też cudne pigmenty, mój ulubiony 505 sea shell, a teraz kupiłam równie piękny 501 violet blush. Zrobiłam również zapas bardzo dobrego rozświetlacza modeling illuminator kolor 101, który pięknie rozświetla skórę i maskuje cienie pod oczami. Polecam również szminkę z serii Fashion Colour nr 104 English Rose, która jest świetnym zamiennikiem szminki Rimmel Airy Fairy 070.

Z Catrice  kupiłam najwięcej nowości.  Z kosmetyków które znam i polecam, kupiłam ponownie kredkę do brwi 030 Brown-n-eyed Peas oraz kolejny cień z serii Liquid Metal nr 030 We Are The Champagnes. Polecam również korektor na niedoskonałości Camouflage Cream.  Z kosmetyków które mam pierwszy raz i będę testować jest nowa baza Prime And Fine 010, tusz do brwi Eyebrow Filler, róż Illuminating Blush 020 Coral Me Maybe, kredka rozświetlająca łuk brwiowy Eyebrow Lifter, wodoodporny rozświetlacz na linię wodną Made to Stay Inside Eye i rozświetlacz do kącika oka Made To Stay, oraz dwie szminki Luminous 090 Lovable Me i Pure Shine Colour Lip Balm 030 Don't Think Just Pink.




Z Essence kupiłam dwie konturówki do ust nr 12 Wish Me A Rose i nr 15 Honey Berry,  niebieską kredkę do oczu Long lasting nr 17 Tu-Tu-Touquoise  oraz dwa pędzelki do oczu.
Z firmy My Secret postawiłam na cienie, mam już z tej serii inne kolory i są super. Kupiłam dwie nowe  matowe paletki z serii hot colors: s
Shake Colors i Revolt Against The Nude oraz pojedynczy matowy cień nr 502 w kolorze bladego różu. 
Mam nadzieję, że trochę pomogłam w planowaniu zakupów. Sprawdzajcie dobrze ceny i paragony bo były z tym problemy w Naturze. Już niedługo zpraszam na zakupy i polecane kosmetyki z Rossmana. Dajcie znać co kupiłyście lub planujecie kupić. 
Pozdrawiam ☺

2 komentarze:

  1. Też miałam Sahara Sand i dokupiłam ciemniejszy :) Konturówkę Essence nr 12 bardzo lubię (taka wiosenna jest), ale szybko się zużywa bardzo. Korektor Kobo też mnie ostatnio oczarował, a słynnej kredce do brwi Catrice postanowiłam dać szansę. Zastanawia mnie tylko ten pigment sea shell - wszyscy o nim mówią... Aż taki jest wspaniały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigment sea shell wygląda jak żółty drobny proszek, ale po roztarciu na skórze pięknie się mieni na różowo-złoto w promocji naprawdę warto go kupić.

      Usuń