czwartek, 31 stycznia 2019

Unlimited Mascara L'oreal Paris - podkręcający i wydłużający tusz do rzęs - recenzja.

Cześć, 

Wracam po dłuższej przerwie na bloga.  Musiałam zrobić  przerwę, aby  nieco zatęsknić za blogowaniem i znów czerpać z tego radość. Mam nadzieję, że teraz będzie pojawiać się więcej postów, bo mam dużo pomysłów oraz kosmetyków (i nie tylko), które chcę Wam pokazać i zrecenzować.
Pierwszy post w tym roku zaczynamy od maskary L'oreal Unlimited, którą kupiłam  już jakiś czas temu na  promocji w sklepie internetowym, gdzie można ją kupić nawet za niecałe 30 zł (cena w Rossmannie to 69,99 zł). Tusz przyciąga uwagę swoim nietypowym opakowaniem, ale czy wart jest zainteresowania i zakupu? Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii, oraz chcecie zobaczyć efekt jaki daje to zapraszam do dalszej części.


OPIS PRODUCENTA:

Trwały, podkręcający, wydłużający tusz do rzęs Unlimited Mascara od L'oreal Paris w nietypowym oryginalnym opakowaniu. Dzięki silikonowej szczoteczce, którą możemy ustawić pod odpowiednim kątem dokładnie zaaplikujemy tusz na każdą rzęsę, nawet w kąciku oka.
Rzęsy pomalowane tuszem są widocznie dłuższe i podkręcone! Daje podobny efekt jak po zastosowaniu zalotki. Nie skleja rzęs. Nie pozostawia na nich grudek.


MOJA OPINIA:

Mascara Unlimited ma nietypowe trochę futurystyczne opakowanie, które nieco przypomina kałamarz. Jednak opakowanie to jest dość wygodne, a  dodatkowym plusem jest to, że wyróżnia się w kosmetyczce pośród innych kosmetyków. Tusz ma silikonową szczoteczkę, której jestem zwolenniczką. Szczoteczka ma kształt trójkąta z gęstymi igiełkami, które skracają się ku górze. Połowa rączki od szczoteczki ukryta jest w dość długiej obudowie, którą możemy zginać. Sama rączka stwarza wręcz wrażenie bardzo krótkiej na początku mi to nieco przeszkadzało, bo jestem przyzwyczajona do dłuższej rączki przy malowaniu. Może to być jednak dużym plusem dla osoby z wadą wzroku, która woli krótsze rączki w kosmetykach czy np. pędzlach. Wyginana szczotka nie zmienia nic w wyglądzie makijażu. Nie ułatwia też robienia makijażu sobie,a nawet nieco przeszkadza. Jednak jeśli malujecie inne osoby, to tu docenicie zaletę tego rozwiązani,a gdyż bardzo wygodnie się nią maluje kogoś innego. Samo zginanie działa bez zarzutu, rączka się nie zacina, można też zablokować tę funkcję dołączoną do opakowania obręczą.


Konsystencja tuszu jest dość gęsta (ale nie sucha), dzięki czemu nie rozmazuje się i nie odbija na powiece. Silikonowa szczoteczka ładnie rozczesuje  i dociera do najmniejszych rzęs. Moje rzęsy są dość liche, cienkie i niezbyt długie, prawie niewidoczne. Maskara ta robi dokładnie to co obiecał producent i czego od niej oczekuję. Nadaje moim rzęsom i objętości, podkręca, wydłuża i nieco pogrubia. Dzięki temu moje rzęsy stają się widoczne, a po nałożeniu dwóch warstw uzyskuję wręcz efekt sztucznych rzęs. Maskara wydłużając rzęsy nieco je oblepia i trochę skleja, co może nie podobać się każdemu. Jeśli jednak macie delikatne rzęsy i lubicie mocniejsze podkreślenie, to myślę, że spodoba się Wam ta maskara tak jak mi.
Na dole rzęsy bez tuszu, na górze po nałożeniu maskary Unlimited Loreal.

Podsumowując maskara Unlimited jest bardzo trwała, nałożona rano w idealnym stanie wytrzymuje do wieczora, nic się nie osypuje, ani nie rozmazuje. Wyginana szczoteczka to zbędny bajer, jeśli kupujecie tą maskarę tylko dla siebie. Jednak jeśli malujecie inne osoby, ta wyginana szczoteczka może Wam bardzo ułatwić pracę. Można nią mocno podkreślić nawet najbardziej delikatne rzęsy i nawet nadać im efekt sztucznych rzęs. Jednak ten efekt nie wszystkim musi się podobać, dlatego opinie o tej maskarze są podzielone. Ja osobiście bardzo ją lubię i polecam.






4 komentarze:

  1. To opakowanie absolutnie mnie nie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi te opakowanie nie przeszkadza, w końcu najważniejsza jest zawartość:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękny efekt daje ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń