Witajcie!
Zimny kwiecień w końcu już za nami i wreszcie mamy piękny maj. Najwyższa pora na przegląd ulubieńców - czyli kosmetyków, które szczególnie polubiłam w ostatnim miesiącu.
1. Wibo Neutral Eyeshadow Palette, świetna paletka w naturalnych kolorach ziemi idealna do codziennych porannych makijaży. Znajdziemy w niej wszystkie potrzebne kolory i wykończenia aby szybko zrobić makijaż, więcej o nie pisałam tutaj.
2. Rimmel, Kate Sculpting & Highlighting Kit, paletka do konturowania w odcieniu 002 Coral Glow. Paletka bardzo mile mnie zaskoczyła, bo kupując ją nie byłam pewna czy się sprawdzi. Ma piekny koralowo-brzoskwiniowy odcień różu, idealny rozświetlacz na co dzień i ciekawy bronzer, który ładnie ociepla i ożywia twarz, więcej o niej piałam tutaj.
4. Bell, Wax Eyebrow pencil, Wosk do brwi w kredce, 02 szatynka. Wosk jest w postaci wykręcanej kredki. Jest świetny do szybkiego wyrysowania brwi rano, gdy nie mamy czasu. Nadaje im odpowiedniego kształtu, świetnie wypełnia puste miejsca i nie daje przerysowanego efektu. Jest dość trwały, trzyma się cały dzień, nie ropzmazuje się i nie ściera. Można go kupić w Biedronce za ok 10 zł. Tak mi się spodobał, że ostatnio używam go częściej niż mojej pomady z Inglota i dokupiłam jeszcze kolor 01 blondynka.
5. Catrice Luxury Lips Intensive Care Gloss, 030 Revolution-berry Lips. Intensywnie pielęgnujący błyszczyk, wzbogacony o kompleks oleju arganowego, jojoba i karmelii. Błyszczyk ma dość rzadką konsystencję, ale nie spływa z ust tylko całkiem dobrze się na nich trzyma, dodając im blasku i nawilżając je. Po nałożeniu go mam wrażenie jakbym na ustach miała pielęgnujący balsam a nie błyszczyk. Do tego odcień 030 daje ładny różowy kolor.
6. Bielenda Skin Clinic Profesional Argan Bronzer (Arganowy koncentrat brązujący). Przez ostanie trzy miesiące używałam Bielenda Professional MESO-LINE ACTIVE CONCENTRATE WITH STABLE VITAMIN C - Aktywny koncentrat ze stabilną witaminą C, (o którym pisałam w ulubieńcach stycznia i lutego). preparat ten bardzo ładnie rozjaśnił przebarwienia i jednocześnie całą moją skórę twarzy, przez co jestem teraz jeszcze bardziej blada niż zimą. Postanowiłam więc dodać sobie trochę zdrowego koloru. I tu świetnie się sprawdził Argan Bronzer. Ma on ładny zapach (nie śmierdzi samozapalaczem) szybko się wchłania i daje ładny naturalny efekt. Nie jest to jednak mocny efekt, który widać od razu, trzeba go poużywać regularnie, co najmniej tydzień. Efekty najbardziej będą widoczne u bladych osób. Skóra wygląda jak muśnięta słońcem:)
Pozdrawiam:)
Mam ochotę na ta paletkę z Wibo, na wielu blogach ją już widziałam i kolorystyka wydaje się być przyjemna :)
OdpowiedzUsuńPaletka jest bardzo fajna a cena nawet bez promocji bardzo przystępna ☺
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi rozjaśniaczami przebarwień :) poczytam :)
OdpowiedzUsuńDużo o nim nie napisałam, a świetnie się sprawdził więc warto się nim zainteresować ☺
UsuńMoim ulubieńcem jest rownież paletka z Wibo 😚
OdpowiedzUsuńJest świetna 😊
UsuńPaletkę wibo uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCiekawy ten olejek samoopalający. Może się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńWarto :)
UsuńFajni ulubieńcy :) ciekawa jestem tego olejku Bielenda, mam ten róż MaxFactor, ale jest dla mnie jakiś za jasny...
OdpowiedzUsuńOlejek jest świetny długo szukałam czegoś takiego, aby efekt był szybciej widoczny warto użyć go trochę więcej niż jest w zaleceniu:)
UsuńOlejek jest świetny długo szukałam czegoś takiego, aby efekt był szybciej widoczny warto użyć go trochę więcej niż jest w zaleceniu:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, jednak żadnego z nich nie miałam okazji testować :)
UsuńZapraszam do rozdania, więcej informacji pod tym linkiem:
https://www.facebook.com/events/1002965809797400/
Ten błyszczyk/olejek do ust Catrice koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńRimmela mam i uwielbiam. Max Factor, Bell i Catrice są na mojej liście do kupienia 👍🏻
OdpowiedzUsuńPiękna ta paletka:) Zaciekawiłaś mnie tym koncentratem z Bielendy...
OdpowiedzUsuń