poniedziałek, 9 lipca 2018

PIELĘGNACJA SKÓRY Z BIOTANIQE - GREEN DETOX, PURE DETOX, INTELIGENTNE BIONAWILŻENIE, VIT C KONTROLA WIEKU. Które kosmetyki pojechały ze mną na wakacje?

Cześć!

Dziś przychodzę do Was z moją aktualizacją na temat ostatnio używanej pielęgnacji do twarzy i opinią na temat kosmetyków marki Biotaniqe. Ci z Was, którzy śledzą mój profil na Instagramie mogą zobaczyć, że w połowie maja dostałam od marki Biotaniqe paczkę z kosmetykami (o poprzednio używanych kosmetykach tej firmy możecie poczytać tutaj).  Bardzo się ucieszyłam i z miłą chęcią wzięłam się za testowanie. Tym razem były aż dwa kremy do twarzy, jednak w ciągu tych prawie trzech miesięcy udało mi się przetestować oba. Dwa kosmetyki pojechały z mną również na wakacje. Jak tym razem się u mnie sprawdziły i jak sprawdziły się na wakacjach dowiecie się z dalszej części posta, zapraszam:).



GREEN DETOX - ANTYOKSYDACYJNY KREM/ŻEL ENERGETYZUJĄCY 



OPIS PRODUCENTA:

Antyoksydacyjny Krem/Żel Energetyzujący dzięki Pure Matcha Tea przywraca energię i równowagę zmęczonej skórze narażonej na działanie stresu oksydacyjnego. Cera staje się wypoczęta, emanuje zdrowym blaskiem i świeżością. Pobudza zdolność skóry do naturalnej odnowy i chroni ją przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Intensywnie nawilża i regeneruje skórę.
Pure Matcha Tea to starannie wyselekcjonowane młode listki ekskluzywnej zielonej herbaty zbierane ręcznie w Japonii. Dzięki specjalnej metodzie ekstrakcji zawierają unikalną kompozycję najczystszych substancji aktywnych, które w łagodny sposób przywracają skórze stan głębokiej równowagi i relaksu.
To najsilniejszy naturalny antyoksydant zawierający 100x więcej przeciwutleniających katechin niż zwykła zielona herbata! Współgra z rytmem naturalnej odnowy i oczyszczenia komórek skóry, wspomagając usuwanie z nich szkodliwych toksyn.
Kwas Hialuronowy reguluje poziom nawodnienia skóry, dzięki czemu odzyskuje ona jędrność i elastyczność. Woda probiotyczna pro.aQua chroni skórę i wspiera jej naturalne funkcje. Przywraca komfort i ukojenie.

VEGAN FRIENDLY – wegańska formuła
88% składników pochodzenia naturalnego

Cena 19,99 zł / 50 ml (wszystkie podane ceny  są na przykładzie Drogerii Rossmann)

SKŁAD :Aqua Purificata*, Triethylhexanoin, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Sodium Acrylates Copolymer, Dimethicone, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate*, Lactobacillus Ferment Lysate*, Lecithin*, Camellia Sinensis Leaf Powder*, Hydrogenated Starch Hydrolysate*, Maltooligosyl Glucoside*, Trehalose*, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid*, allantoin*, Glycereth-18, Glycereth-18 Ethylhexanoate, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum*, Tetrasodium EDTA, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, CI 19140, CI 42090, Sodium Chloride*.
*składniki pochodzenia naturalnego



MOJA OPINIA:

Krem podobnie jak inne kremy Biotaniqe ma ładne plastikowe opakowanie, które w zależności od rodzaju kremu różni się kolorem, tu mamy jasno zielony słoiczek. Ma lekką, nieco żelową konsystencję o lekko zielonkawym kolorze i delikatny świeży zapach. Krem lekko rozświetla cerę, dzięki czemu rzeczywiście wygląda na świeżą i  wypoczętą, mającą zdrowy blask. Krem jest lekki i szybko się wchłania  oraz świetnie współgra z makijażem. Krem można stosować rano i wieczorem jednak ja stosowałam go głównie rano ze względu na jego pobudzające i  energetyzujące  właściwości. Kremu używałam wiosną na przełomie maj/czerwiec i świetnie mi się sprawdził, dobrze nawodnił i nawilżył oraz dodał mojej  jeszcze nieco szarej cerze  świeżości i blasku.   



INTELIGENTNE BIONAWILŻENIE - NAWILŻAJĄCY KREM WZMACNIAJĄCY NACZYNKA




OPIS PRODUCENTA:

Nawilżający Krem Wzmacniający Naczynka dzięki 3D HydroTM redukuje zaczerwienienia i zmniejsza nadreaktywność skóry, będącej odpowiedzią na czynniki zewnętrzne. Koi i wycisza skórę. Cera staje się gładka, odzyskuje równomierny koloryt i promienny wygląd.
3D HydroTM to innowacyjna molekuła, która w naturalny sposób pobudza i koordynuje równolegle wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za trójwymiarowe nawilżenie skóry:
  • Zwiększa rezerwy wody w głębokich warstwach skóry
  • Poprawia jej cyrkulację
  • Zapobiega ucieczce wody przez naskórek (TEWL)
Działa w pełnej synergii z innymi substancjami w formulacji, znacząco podnosząc ich aktywność i efektywność nawilżania skóry. Arnika Górska wzmacnia kruche naczynka krwionośne, zapobiega ich pękaniu i powstawaniu „pajączków”. Japońska Wiśnia działa antyoksydacyjnie i łagodząco, neutralizuje działanie wolnych rodników. Woda probiotyczna pro.aQua chroni skórę i wspiera jej naturalne funkcje. Przywraca komfort i ukojenie.

Cena 19,99 zł / 50 ml

SKŁAD: Aqua Purificata, Triethylhexanoin, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Acrylates Copolymer, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Dimethicone, Trehalose, Lactobacillus, Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Prunus Serrulata Flower Extract, Hedera Helix Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Arnica Montana Flower Extract, Hypericum Perforatum Flower Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Vitis Vinifera Leaf Extract, Glucose, Lecithin, Glycereth-18, Glycereth-18 Ethylhexanoate, Allantoin, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid, Sodium Metabisulfite, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, CI 42090, CI 16185.


MOJA OPINIA:


Krem zamknięty jest w plastikowym błękitnym słoiczku. Ma lekką konsystencję o niebieskawym kolorze i delikatny zapach, szybko się wchłania i momentalnie nawilża skórę. Przeznaczony jest do skóry naczynkowej. Ja nie mam tego rodzaju skóry jednak dzięki jego właściwościom kojącym i wyciszającym  okazał się świetnym kremem na lato i pojechał ze mną na wakacje:) Staram się nie opalać twarzy latem, jednak na wakacjach gdzie cały czas jesteśmy na słońcu nie da się całkiem tego uniknąć. Krem idealnie ukoił podrażnioną słońcem skórę a do tego świetnie ją nawilżył. Do tego można go podobnie jak poprzedni krem używać rano i na noc, co jest idealnym rozwiązaniem na wakacje, gdyż możemy do walizki spakować tylko jeden krem do pielęgnacji:). Krem ten również świetnie nadaje się  pod makijaż i pod krem z filtrem.



BIOTANIQE WĘGLOWA CZARNA MASKA PEEL-OFF


OPIS PRODUCENTA:

Węglowa Czarna Maska Peel-Off natychmiast odblokowuje i ściąga pory, absorbuje nadmiar sebum, usuwa martwe komórki skóry oraz zapobiega niedoskonałościom. Cera nabiera blasku, odzyskuje równomierny koloryt i zdrowy wygląd. Błyskawiczny efekt odświeżonej, głęboko oczyszczonej i wygładzonej skóry. 

Aktywny Węgiel z Drzewa Ubame wyciąga zanieczyszczenia niczym magnes. 
Botaniczny Wyciąg z Dzikiej Róży neutralizuje wolne rodniki, łagodzi skórę. 

Cena 18,99 zł/50 ml

SKŁAD:Aqua Purificata, Polyvinyl Alcohol, Alcohol, Propylene Glycol, VA/Crotonates Copolymer, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Charcoal Powder, Rosa Canina Fruit Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Helianthus Annuus Seed Oil, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Perfum, Citric Acid, Sodium Dehydroacetate, Polyglyceryl-10 Stearate, Polyglycerin-10, Polyglyceryl-10 Myristate



MOJA OPINIA:

Maseczka zamknięta jest w miękkiej plastikowej tubce (50 ml), z zamknięciem na klik. Z wydobyciem jej nie ma żadnego problemu, mimo, że jest bardzo gęsta, ale równocześnie dość płynna. Ma mocny czarny kolor, i przyjemny lekki owocowy zapach.  
Przy nakładaniu trzeba uważać, żeby omijać wrażliwe okolice oczu, ust, a także brwi i miejsca owłosione, gdyż zdejmowanie maseczki grozi nadprogramową depilacją i w tych miejscach będzie bolesne. Samo jej ściąganie najlepiej zacząć od dołu i delikatnie odrywać. Pozostałości należy zmyć płynem micelarnym lub wodą. Ja nauczona doświadczeniem maski tego typu nie nakładam na całą twarz, tylko na strefę T i w miejsca powiększonych porów. Jeśli chodzi o działanie, to bardzo ładnie wygładza i oczyszcza  skórę, usuwa martwy naskórek, zmniejsza  widoczność porów oraz wyciąga zaskórniki. Używam jej raz lub dwa razy w tygodniu.

OCZYSZCZAJĄCY ŻEL MICELARNY C VIT KONTROLA WIEKU


OPIS PRODUCENTA:

Oczyszczający Żel Micelarny z łatwością usuwa makijaż i inne zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Wyjątkowo lekka formuła w jednym prostym geście skutecznie oczyszcza cerę oraz pielęgnuje skórę.
Innowacja! Technologia BioC8 – w elastycznych liposomach umieszczono dwie skoncentrowane witaminy C: lewoskrętną i botaniczną, wyciśniętą z amazońskich jagód CamuCamu. BioC8 to prawdziwa witaminowa bomba antyoksydacyjna o silnym działaniu odmładzającym i energetyzującym skórę.

Cena 14,99 zł/ 250 ml

SKŁAD : Aqua Purificata, Glycerin, Sodium Cocoamphoacetate, Polysorbate-20, Sodium Ascorbyl Phosphate, Ascorbic Acid, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Lactobacillus Ferment Lysate, Myrciaria Dubia Fruit Juice, Gypsophila Paniculata Root Extract, Lecithin, Calcium Gluconate, Panthenol, Allantoin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Pentylene Glycol, Xanthan Gum, Glycereth-18, Glycereth-18 Ethylhexanoate, Triethanoloamine, Tetrasodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Limonene, Linalool




MOJA OPINIA:

Żel micelarny zamknięty jest w przezroczystej, pomarańczowej  butelce z plastiku z wygodną pompką. Używałam go  na dwa sposoby,  wg zaleceń producenta, stosując na wacik i zmywając makijaż, oraz w sposób typowy dla żeli z wodą. W obu przypadkach radzi sobie  dobrze z usuwaniem makijażu i wszelkich zanieczyszczeń, jednak nieco skuteczniej działał nałożony na wacik. Nie rozmazywał makijażu po całej twarzy i ładnie wszystko oczyszczał. Jest to kosmetyk, który również zabrałam ze sobą na wakacje, gdyż  świetnie sprawdził się w dwóch rolach jako płyn micelarny i żel do mycia. Dużym jego plusem jest również cudny pomarańczowy zapach, który pobudza i daje wrażenie mocniejszej świeżości (podobny zapach do żelu z Loreal).

Podsumowując kolejny raz kosmetyki marki Biotaniqe mile mnie zaskoczyły. Krem Green Detox polubiłam za dobry naturalny skład, lekkość, świeżość i dobre pobudzenie skóry. Krem Inteligentne BIOnawilżenie za cudowne ukojenie  i świetne nawilżenie  nawet podrażnionej słońcem skóry. Oba kremy cechuje  też ładny zapach, przyjemne dla oka opakowania, szybkie wchłanianie i  natychmiastowe uczucie nawilżenia. Czarną maskę węglową lubię już od dawna i ta również daje dobre głębokie oczyszczenie skóry. Świetnie się sprawdzi na cerze mieszanej i tłustej. Żel micelarny C VIT zachwycił mnie cudownym zapachem i dobrymi właściwościami oczyszczającymi i energetyzującymi skórę.

Dajcie znać co sądzicie o tych kosmetykach, czy używałyście? I jakie inne produkty marki Biotaniqe polecacie?

niedziela, 10 czerwca 2018

KOREAŃSKIE KREMY BB: SKIN79 SUPER+ BEBLESH BALM ORANGE, DRY MONKEY i MISSHA M PERFECT COVER - recenzja i porównanie. Który idealny na lato?

Cześć!

Dziś chciałabym Wam przedstawić i porównać moje trzy koreańskie kremy BB. Kremy BB mimo iż wywodzą się z Europy to swoją popularność zawdzięczają azjatyckiemu przemysłowi kosmetycznemu. Koreańskie kremy BB znane są z tego, że posiadają wysokie filtry UV i mają sporo składników pielęgnacyjnych i nawilżających skórę. Warto więc po nie sięgnąć latem. Który z moich kremów najlepiej mi się sprawdził teraz w upalne dni, jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do dalszej części:).

SKIN79, SUPER+  BEBLESH BALM  SPF 50+ PA+++ORANGE

OPIS PRODUCENTA:
Europejki pokochały ORANGE za kolor, który jest najbardziej zbliżony do europejskich podkładów drogeryjnych, jednocześnie zachowując wszelkie właściwości azjatyckiego kosmetyku typu BB cream. Lekka formuła oraz żółte tony nadają skórze jednolity odcień, staje się gładka, świeża i promienna. Krem posiada kompleks regulujący pracę gruczołów łojowych, jest więc idealną propozycją na lato. Pomaga zachować zdrowy wygląd skóry, ponadto posiada wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF50+PA+++ Wysoka zawartość naturalnych olejów utrzymuje skórę jędrną i nawilżoną, ekstrakty roślinne mają działanie przeciwzmarszczkowe. Fitosfingozyna wzmacnia barierę ochronną naskórka i działa kojąco na niedoskonałości, również przeciwdziała powstawaniu nowych wyprysków czy zaskórników. Ceramidy uzupełniają barierę lipidową dzięki czemu wzrasta wilgotność w skórze.

Cena  ok 20 zł/7 g., ok 100zł/40 g.

Skład INCI: Water, Titanium Dioxide (Cl 77891), Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Dipropylene Glycol, Cyclohexasiloxane, Phenyl Trimethicone, Zinc Oxide (Cl 77947), Dicaprylyl Carbonate, Cetyl Peg/PPG-10/1 Dimethicone, Arbutin, Sodium Chloride, Methl Methacrylate Crosspolymer, Glycerin, Portulaca Oleracea Extract, Centella Asiatica Extract, Saussurea Involucrata Extract, Morus Alba Bark Extract, Vitex Agnus Castus Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Hordeum Vulgare Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Cornus Officinalis Fruit Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) roqt Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Pinus Sylvestris Bud Extract, Pinus Sklvestris Cone Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Cirtus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Equisetum Arvense Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Extract, Caviar Extract Thermus Thermophillus Ferment, Humulus Lupulus (Hops) Extract, Glycine Soja (Soybean) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosemarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Bertholletia Excelsa Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bean Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Isoamyl P-Methoxycinnamate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Hexyl Laurate, Sorbitan Isostearate, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone, Cetyl Dimethicone, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid Trihydroxystearin, Triethoxycaprylylsilane, Isopropyl Myristate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Corsspolymer, Butylene Glycol, Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Cosspolymer, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Tatraisopalmitate, Propylene Glycol, Alcohol, Ceramide 3, Caprylic/Carpic Triglyceride, Dehydroacetic Acid, Squalane, Ascorbic Acid Polypeptide, Ubiquinone, Trehalose, Hydrogenated Lecithin, Hydrolyzed Collagen, Ethylhexyl Palmitate, Tribehenin, Palmitoyl Oligopeptide, Phytosphinegosine, Lecithin, Retinol, Linoleic Acid, Cyclodextrin, Tocopherol, Adenosine, Disodium Edta, Methlparaben, Chlorphenesin, Propylparaben, Fragrance (Parfum), Iron Oxides (Cl77492), Iron Oxides (Cl77491), Iron Oxides (Cl 77499). 



MOJA OPINIA:

Krem BB kupiłam w wersji miniaturowej (7g.) dla wypróbowania. Ma on ładny jasny żółty odcień, który  będzie odpowiedni dla większości Polek. Krem ten ma ładny ale dość intensywny ziołowy zapach,  bardzo gęstą konsystencję i daje półmatowe wykończenie. Mimo gęstej konsystencji dobrze się rozprowadza na skórze zarówno palcami jak i gąbeczką typu beautyblender. Trzeba  uważać, aby z nim nie przesadzić, bo wtedy może wyglądać dość ciężko na skórze.  Ma dobre średnie krycie, jednak większe niedoskonałości trzeba przykryć korektorem. Cera po jego użyciu jest gładka  i nawilżona, a jednocześnie długo utrzymuje mat. Krem BB po przypudrowaniu bardzo dobrze się utrzymuje cały dzień, choć w cieplejsze dni muszę go ponownie przypudrować w ciągu dnia.



SKIN 79 DRY MONKEY BB CREAM

OPIS PRODUCENTA:

Animal BB Cream to inteligentne połączenie podkładu, kremu pielęgnacyjnego i filtra UV, który zaspokaja potrzeby każdego typu skóry. Zapewnia doskonałe krycie, ukojenie, wygładzenie i nawilżenie. Dry Monkey to lekki krem w kolorze beżu z różowym podtonem. Zawiera wyciąg z banana, bogate źródło witamin z grupy B, beta-karotenu (prowitaminy A), witaminy E, C, i PP. Wykazuje właściwości odżywcze, zmiękczające, przyśpiesza gojenie ran i podrażnień. Kwas hialuronowy nawilżania, ujędrniania i napinania skórę.

Cena ok 49 zł /30 ml (gdy ja go kupowałam kosztował 35 zł)


Skład INCI: Water, Titanium Dioxide (CI77891), Ethylhexyl Methoxycinnamate, Phenyl Trimethicone, Zinc Oxide (CI77947), Ethylhexyl Salicylate, Cyclopentasiloxane, Dipropylene Glycol, Hydrogenated Polyisobutene, Cyclohexasiloxane, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Glycerin, Niacinamide, Pentylene Glycol, Synthetic Fluorphlogopite, Iron Oxides (CI77492), Dicaprylyl Carbonate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Disteardimonium Hectorite, Sorbitan Isostearate, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Aluminum Hydroxide, Hexyl Laurate, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Trihydroxystearin, Mica (CI77019), Stearic Acid, Triethoxycaprylylsilane, Tribehenin, Iron Oxides (CI77491), Iron Oxides (CI77499), Dimethicone, Parfum, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Dimethicone Crosspolymer, Adenosine, Hydrogenated Castor Oil Isostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Hyaluronate, Ananas Sativus (Pineapple) Fruit Extract, Garcinia Mangostana Peel Extract, Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Morinda Citrifolia Extract, Musa Sapientum (Banana) Fruit Extract, Nephelium Lappaceum Branch/Fruit/Leaf Extract, Psidium Guajava Fruit Extract




MOJA OPINIA:
Krem ma przyjemny delikatny kwiatowy zapach oraz ładny kolor w odcieniu beżu. Nie zauważyłam w tym kolorze na szczęście różowych podtonów o których wspomina opis produktu. Jednak jest odrobinę ciemniejszy i chłodniejszy od kremu BB Orange, ale różnica po nałożeniu i rozsmarowaniu jest praktycznie niewidoczna na twarzy. Dry Monkey ma podobnie do kremu BB Orange gęstą konsystencję, średnie krycie, a także lekko matowe wykończenie, choć odrobinę bardziej świetliste niż poprzednik. Ładnie się wtapia w skórę i trzyma się dobrze cały dzień, choć muszę go w ciągu dnia ponownie przypudrować.

MISSHA M PERFECT COVER BB CREAM SPF 42/PA+++, NO. 21

OPIS PRODUCENTA:

Missha M Perfect Cover zapewnia naturalne i równomierne krycie, posiada właściwości łagodzące i nawilżające. Ma działanie przeciwzmarszczkowe, rozjaśniające oraz chroni skórę przed promieniowaniem UV. Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, może być stosowany jako baza lub podkład.

Cena ok 30 zł/20 ml, ok 60 zł/ 50 ml.

Skład INCI: Water (Aqua), Cyclopentasiloxane, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Cetyl PEF/PPG-10/1 Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Zinc Oxide, Dimethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Butylene Glycol, PEG-10 Dimethicone, Arbutin, Magnesium Aluminium Silicate, Stearalkonium Hectorite, Hydrolysed Collagen, Rosa Rubiginosa Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Squalane, Caviar Extract, Adenosine, Algae Extract, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Fagus Sylvatica Bud Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Ceramide 3, Chamomila Recutita (Matricaria) Flower Extract, Fragrance (Parfum), Triethanolamine, Methylparaben, Propylparaben, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citronellol. MAY CONTAIN [+/-; Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499)



MOJA OPINIA:

Krem kupiłam w mniejszej pojemności 20 ml w odcieniu 21 Light Beige, który wybrałam w ciemno na podstawie zdjęć w necie. Niestety ten kolor nie jest trafiony, jest to jasny zimny beż wpadający w siny, "trupi" kolor. Produkt testowałam w okresie końca zimy i wczesnej wiosny. Wtedy moja cera była mocno przesuszona i krem ten idealnie wpasował się w jej potrzeby. Krem świetnie nawilża skórę, dobrze kryje i nie podkreśla suchych skórek. Ma dość gęstą konsystencję, świetliste mokre wykończenie i pięknie wtapia się w skórę. Najlepiej nakładać go palcami jak tak jak zwykły krem. W temperaturach jakie w tym okresie panowały krem po przypudrowaniu, spisywał się całkiem nieźle i wytrzymywał na skórze cały dzień (z 1 lub 2 poprawkami w ciągu dnia). Jednak wiosną kiedy było już nieco cieplej zauważyłam, że radzi sobie nieco gorzej, po 2-3 godzinach zaczynał się ważyć i wymagał częstszych poprawek. Tym bardziej krem ten na mojej mieszanej cerze nie sprawdził się teraz w upalne dni, jak również kolor, który gdy już jestem nieco opalona w ogóle się nie nadaje.


Porównanie kolorów trzech kremów BB:


Podsumowując, kremy Skin79 Super+ Beblesh Balm i Dry Monkey, są do siebie bardzo podobne. Oba świetnie się sprawdzą na lato,  mają tak samo mocny filtry przeciwsłoneczny, zapewniający skórze ochronę na poziomie SPF 50+, a dodatkowo wskaźnik PA+++, który oznacza najwyższą ochronę przed promieniowaniem UVA. Kremy mają także podobnąy kolor, konsystencję i krycie. Bardzo dobrze się utrzymują na mojej mieszanej cerze, nie ciastkują się, nie ciemnieją, dobrze się łączą z innymi produktami i nie zapychają skóry. Odrobinę bardziej żółty kolor i lepiej utrzymujący mat ma krem BB Orange. Jednak porównując je cenowo,  to starcie wygrywa Dry Monkey, który niewiele się różni właściwościami, a jest sporo tańszy. Jedyny minus to taki, że gdy mocniej się opalę oba kremy kolorystyczne będą dla mnie nieco za jasne. Jeśli chodzi o krem Missha M Perfect Cover, to również ma dobry filtr na poziomie SPF 42 i tak samo wysoki wskaźnik PA+++. Jest to dobra propozycja dla osób z cerą suchą (tylko na lato polecam wybrać inny kolor niż mój). U mnie w cieplejsze dni on się nie sprawdził. Jednak na pewno do niego wrócę jesienią i zimą, gdyż kiedy moja cera była mocno przesuszona był on jedynym kosmetykiem, który na niej dobrze wyglądał.



Dajcie znać, który z tych kremów BB jest Waszym ulubionym i jakie inne koreańskie  lub japońskie kremy BB polecacie ? 

Buziaki :*



sobota, 31 marca 2018

PIELĘGNACJA SKÓRY Z PRODUKTAMI BIOTANIQE - SNAIL REPAIR THERAPY, ANTI-POLLUTION, PURE DETOX.

Cześć!

Dziś przychodzę do Was z moją opinią na temat ostatnio używanej pielęgnacji do twarzy. Te z Was, które śledzą mój profil na Instagramie mogą wiedzieć, że jakiś czas temu trafiły do mnie kosmetyki Biotaniqe. Byłam bardzo ciekawa tych kosmetyków, gdyż wcześniej nie miałam do czynienia z tą marką. Szybko więc zabrałam się za ich testowanie. Teraz mija prawie dwa miesiące odkąd ich używam więc już mogę co nieco na ich temat powiedzieć. 


ZAAWANSOWANE SERUM OCHRONNE ANTI-POLLUTION

OPIS PRODUCENTA:

Anti- Pollution to innowacyjna linia zapobiegająca przedwczesnemu starzeniu się skóry dzięki blokadzie agresywnych czynników środowiska i odseparowaniu zanieczyszczeń od jej powierzchni. Zaawansowane serum ochronne to skoncentrowany eliksir, który wygładza, redukuje zmarszczki oraz przywraca rozświetlenie. BioTarcza Ochronna AlgaSkin² chroni skórę przed zanieczyszczeniami, utrzymując młody i promienny wygląd cery. Kolagen morski naturalnie liftinguje, regeneruje i odmładza skórę. Woda probiotyczna pro.aQua wspiera pożyteczną mikroflorę skóry, łagodzi i koi.
Innowacja. AlgaSkin²- BioTarcza Ochronna to najnowszej generacji alginat otrzymany w wyniku aktywności morskich enzymów, działający jak niewidoczna maska ochronna, niczym „druga skóra”. Blokuje dostęp cząstek smogu (PM2,5), metali ciężkich oraz dymu papierosowego, chroniąc skórę przez cały dzień. Uniemożliwia ich penetrację do głębokich warstw, zapobiegając zniszczeniom na poziomie komórkowym. Skóra zachowuje promienny wygląd oraz jest odporna na procesy starzenia spowodowane działaniem toksyn. Nie zawiera parabenów. Testowany dermatologicznie.

SKŁAD: Aqua Purificata, Glycerin, Propylene Glycol, Bis- PEG- 18 Methyl Ether Dimethyl Silane, Methylpropanediol, Trehalose, Hydrolyzed Algin, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Hydrolyzed Collagen, Sodium Hyaluronate, Argan Oil PEG- 8 Esters, Xanthan Gum, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Polyacrylate Crosspolymer- 6, Polysorbate 20, PEG- 40 Hydrogenated Castor Oil Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum.


MOJA OPINIA:

Muszę przyznać, że te serum jako pierwsze zwróciło moją uwagę.Trafiło do mnie w okresie zimowym kiedy jest największy problem ze smogiem i ochrona przed nim była dla mnie nowością w kosmetykach. Serum jest zamknięte w szklanej, seledynowej butelce z pipetą. Jest przezroczyste, w formie lekkiego żelu i bardzo szybko się wchłania. Nakładamy go codziennie rano i wieczorem na oczyszczoną, suchą skórę. Pachnie przyjemnie świeżo, lekko ziołowo i po wchłonięciu zostawia skórę ładnie napiętą i jakby powleczoną niewidzialną warstewką ochronną. Przyjemnie się go używa, a pipeta  precyzyjnie odmierzona wymaganą ilość. Serum  daje fajny efekt wygładzenia i ukojenia skóry. Używane razem z kremem zwiększa nawilżenie skóry. Bardzo lubię go używać i  mieć poczucie, że chronię skórę przed szkodliwymi substancjami:) Serum świetnie też sprawdza się pod makijaż, może służyć zamiast bazy gdyż wydaje mi się, że dzięki niemu makijaż lepiej się utrzymuje.
Cena ok 26 zł/20 ml.

BIOAKTYWNY KREM REGENERUJĄCY 30+ BIOTANIQE, SNAIL REPAIR THERAPY


OPIS PRODUCENTA:

BioAktywny Krem Regenerujący o hydrożelowej konsystencji intensywnie wygładza i ujędrnia skórę. Poprawia jej koloryt i strukturę oraz dostarcza jej długotrwałego, głębokiego nawilżenia. Śluz niweluje niedoskonałości oraz wyraźnie rozjaśnia blizny i przebarwienia. Zawarty w kremie wyciąg z czarnej perły hamuje pierwsze objawy starzenia, odnawia siły witalne.
Innowacja! Podwójna moc regeneracji! Filtrowany Śluz Ślimaka (kryptozyna), pochodzący od dwóch gatunków: Helix Aspersa Müller oraz Helix Pomatia, to podwójna moc naturalnych substancji aktywnych, doskonale przyswajalnych przez skórę: kolagenu i elastyny, enzymów, mukoprotein, alantoiny, kwasu glikolowego oraz witamin A, C i E.
Efekt: Odmłodzenie. Regeneracja. Głębokie Odżywienie Skóry.
Testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów. Cruelty free: śluz zawarty w kosmetykach Snail Repair Therapy pochodzi od zrelaksowanych ślimaków nie cierpiących w procesie produkcji.

SKŁAD:Aqua Purificata, Triethylhexanoin, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Dimethicone, Sodium Acrylates Copolymer, Snail Secretion Filtrate, Hydrolyzed Pearl, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radisj Root Ferment, Trehalose, Lecithin, Allantoin, Glycereth-18 Ethyhexanoate, Glycereth-18, Maltooligosyl GLucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, Tetrasodium EDTA, Sodium CHloride, Parfum, CI 19140, CI 42090, CI 16255.


MOJA OPINIA:

Krem ma standardowe opakowanie w postaci odkręcanego plastikowego złotego słoiczka. W środku jest zabezpieczony sreberkiem, dzięki temu mamy pewność, że nikt przed nami nie miał okazji go wypróbować. Zapach bardzo delikatny i przyjemny, aż chce się wklepywać ten krem w skórę. Krem szybko się wchłania ale pozostawia delikatnie rozświetloną skórę, jest idealny pod makijaż. Krem  można używać  na dzień i na noc. Mi bardziej się sprawdził  na dzień, na noc potrzebuję już nieco bardziej treściwego kremu. Jest bardzo wydajny mimo codziennego używania jeszcze sporo mi go zostało. 
Cena ok 32 zł /50 ml

ROZŚWIETLAJĄCY KREM POD OCZY, SNAIL REPAIR THERAPY


OPIS PRODUCENTA:

Rozświetlający Krem pod Oczy hamuje oznaki starzenia i zmęczenia pojawiające się wokół oczu. Spłyca zmarszczki oraz zapobiega pojawianiu się nowych. Utrzymuje intensywne nawilżenie skóry dzięki czemu staje się ona gładka i sprężysta. Zawarty w kremie Wyciąg z Mimozy i Boskiego Ziela cofa efekt podkrążonych oczu, redukuje opuchliznę oraz cienie pod oczami. Kofeina dodaje skórze energii. Witamina E działa silnie antyoksydacyjnie. 
Innowacja! Podwójna moc regeneracji! Filtrowany Śluz Ślimaka (kryptozyna), pochodzący od dwóch gatunków: Helix Aspersa Müller oraz Helix Pomatia, to podwójna moc naturalnych substancji aktywnych, doskonale przyswajalnych przez skórę: kolagenu i elastyny, enzymów, mukoprotein, alantoiny, kwasu glikolowego oraz witamin A, C i E. Efekt: Odmłodzenie. Regeneracja. Głębokie Odżywienie Skóry. 
Testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów.


SKŁAD: Aqua Purificata, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Isopropyl Pamitate, Dicaprylyl Carbonate, Glyceryl Stearate, Prunud Amygdalus Dulcis Oil, Isononyl Isononanoate, Cyclopentasiloxane, Cetearyl Alcohol, PEG-100 Stearate, Sodium Acrylates Copolymer, Snail Secretion Filtrate, Caffeine, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Albizia Julibrissin Bark Extract Darutoside, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment, Lecithin, Squalene, Glycereth-18 Ethylhexanoate, Glycereth-18, Methylmethacrylate Crosspolymer, Ethylhexyl Hydroxystearrate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Tetrasodium EDTA, Parfum, CI 77163.



MOJA OPINIA:

Ponieważ mam z racji wieku (35+) już dość wymagającą  skórę w okolicach oczu, obawiałam się czy krem sprosta moim wymaganiom. Jednak okazało się, że krem bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.   Krem ma dość gęstą i treściwą konsystencję, ale nakłada się go łatwo i przyjemnie.  Skóra po użyciu kremu jest ładnie napięta i dobrze nawilżona. Nie zauważyłam spłycenia zmarszczek, ale na pewno zmniejsza delikatnie opuchliznę i widocznie rozświetla skórę pod oczami dając bardziej wypoczęte spojrzenie. Kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość aby ładnie nawilżyć całą strefę pod oczami. Zamknięty jest w estetycznej tubce, z której łatwo go wydobyć. Świetnie mi się sprawdza zarówno na dzień i na noc. Dobrze współgra z korektorem  pod oczy, nie roluje się i nie zbiera w zmarszczkach.
Cena ok  29 zł/15 ml

WĘGLOWY PEELING - ŻEL - MASKA 3 W 1



OPIS PRODUCENTA: 

Węglowy Peeling-Żel-Maska 3w1 to multifunkcyjny preparat zapewniający wielowymiarowe działanie peelingująco-oczyszczające. Skóra nabiera zdrowego blasku. Aktywny Węgiel z Bambusa dogłębnie oczyszcza skórę z nagromadzonych toksyn i zanieczyszczeń. Glinka Kaolin odbudowuje i ściąga pory. Mikrokropelki krzemowe łagodnie ścierając, wygładzają skórę twarzy. Papaina delikatnie rozpuszcza martwe komórki naskórka.

SKŁAD: Aqua Purificata, Stearic Acid, Isononyl Isononanoate, Hydrated Silica, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Isohexadecane, Isopropyl Myristate, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Charcoal Powder, Kaolin, Papain, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Allantoin, Trehalose, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Lecithin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Pumice, Ceteareth-20, Phenoxyethanol, Alcohol, Parfum, Ethylhexylglycerin, Sodium Polyacrylate, Hydrogenated Polydecene, PPG-5 Laureth-5, Tetrasodium EDTA, Triethanolamine.


MOJA OPINIA:

Produkt zamknięty jest w miękkiej tubie o pojemności 150 ml. Ma szary kolor i gęstą dość zwartą  konsystencję. Ma  przyjemny i świeży, delikatny zapach. Jak możemy zauważyć kosmetyk pełni trzy funkcje - jako żel do oczyszczania, peeling, oraz maska. Ja najczęściej używam go, jako maseczki i peelingu. Kosmetyk posiada w sobie bardzo delikatne drobinki ścierające, które dobrze oczyszczają skórę, ale nie powodują podrażnienia. Po jego zastosowaniu skóra wydaje się dobrze oczyszczona, wygładzona i miękka w dotyku. Świetnie też się sprawdzi się u osób ze skórą wrażliwą, którą gruboziarniste peelingi podrażniają.
Cena ok 15 zł /150 ml


Muszę przyznać, że jestem pod dużym  wrażeniem kosmetyków marki Biotaniqe. Są  świetnej jakości  z  całkiem dobrym naturalnym składem i w rozsądnej cenie. Na pewno  będę z dużym zainteresowaniem śledzić kolejne nowości z tej  firmy, a do tych kosmetyków szczególnie do serum, maski  i kremu pod oczy (jak mi się skończą)  jeszcze kiedyś chętnie powrócę.
Dajcie znać co sądzicie o tych kosmetykach, czy używałyście? I jakie inne produkty marki Biotaniqe polecacie?

Pozdrawiam i życzę Wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych :*








niedziela, 25 marca 2018

AFFECT Mineral Powder Matt & Cover MD-0001. Czy to idealny puder pod oczy?

Cześć!

Z wiekiem moja skóra pod oczami robi się coraz bardziej wymagająca. Zauważyłam, że mocne gruntowanie korektora pod okiem mi nie służy, a zmarszczki coraz bardziej się uwidaczniają. Dlatego od jakiegoś czasu szukałam pudru, który nie przesuszy mi tej delikatnej okolicy. Gdy się dowiedziałam, że znana i utalentowana wizażystka Karolina Matraszek ostatnio zaprojektowała dwa mineralne pudry Affect Mineral Powder Matt&Cover MD-0001 oraz MD-0002, które mają idealnie sprawdzać się do cery suchej, dojrzałej, a nawet przy bardzo wrażliwej skórze, pomyślałam że może taki puder idealnie sprawdzi się u mnie pod oczy. Kupiłam jaśniejszy odcień MD-0001 i przychodzę podzielić się z Wami moją opinią o tym produkcie, jeśli jesteście ciekawi jak mi się sprawdził to zapraszam do dalszej części:)


OPIS PRODUCENTA:

Puder mineralny z serii Created by Karolina Matraszek, świetnie sprawdzi się do cery dojrzałej i suchej. Kosmetyk, który gruntuje podkład delikatnie matując. Perfekcyjny do stosowania pod oczami, nie zbiera się w załamaniach skóry. 
Kosmetyk idealny dla każdego rodzaju skóry, idealnie się stapia, gruntuje nie dając efektu maski. Zawarty w składzie olej kakaowy oraz ekstrakt z zielonej herbaty zapewnia komfort po nałożeniu kosmetyku, regeneruje, oraz zapobiega wysuszaniu. Puder delikatnie matuje skórę i sprawia, że wygląda ona promiennie i zdrowo.


SKŁAD: Talc, Mica, Titanium Dioxide, Kaolin, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Ethylhexyl Hydroxystearate, Paraffinum Liquidum, Phenoxyethanol (and) Methylparaben (and) Butylparaben (and) Ethylparaben (and) Propylparaben, Camelia Sinensis Leef Mineral Oil Extract, Theobroma Cacao ( Cocoa), Seed Mineral Oil Extract, Pearl Powder, Parfum (Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Lilial, Lyral, Alpha-isomethyl ionone) Caprylic/Capric Triglyceride, Serica Powder, Dimethicone, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Silica Dimethyl Silylate, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Polymethylsilsesquioxane, HDI/Trimethylol Hexyllactone, Crosspolymer, Zinc Stearate, C.I. 77491, C.I. 77492, C.I. 77499, Alumina, Magnesium Oxide


MOJA OPINIA:

Puder można zakupić w dedykowanym opakowaniu lub jako wkład zapasowy, co jest świetnym i wygodnym rozwiązaniem. Puder ma skromne plastikowe opakowanie otwierane na zatrzask, trochę przypomina opakowania z My Secret. Jednak rozumiem, że marka Affect produkuje kosmetyki skierowane do wizażystów i mają one mieć właśnie lekkie i poręczne opakowania. Mamy tu 10 gram produktu ważnego 24 miesiące od otwarcia (cena ok 39 zł). Pierwsze co przyciąga uwagę to piękne, sweterkowe tłoczenie. Wygląda naprawdę uroczo i aż szkoda go używać ;). Puder jest bezzapachowy dzięki czemu nie podrażnia  delikatnej skóry wokół oczu. Jest bardzo jedwabisty i drobno zmielony. Ma bardzo delikatne i subtelnie wpadające w mat wykończenie. Ma jasny lekko żółty kolor, który pięknie stapia się ze skórą dopasowując się do niej kolorem. 


Karolina Matraszek chciała stworzyć puder praktycznie niewidoczny na skórze, który będzie gruntować podkład i korektor. Muszę przyznać, że wykonała kawał dobrej roboty! Ten  puder pod oczami wygląda świetnie, nie przesusza skóry, nie podkreśla zmarszczek a jednocześnie bardzo dobrze gruntuje każdy korektor, dzięki czemu skóra wygląda pięknie cały dzień. Puder nie wchodzi w zmarszczki i nie ciemnieje w ciągu dnia, a skóra wygląda na delikatnie rozświetloną. Do nakładania tego pudru idealnie mi się sprawdza  delikatny  i mięciutki pędzel Glam Brush T110. Teraz wiem, że nie przesadzam z pudrem i nie przesuszam mojej skóry pod oczami.


Przed przypudrowaniem okolicy pod okiem i po przypudrowaniu. 

Podsumowując muszę stwierdzić, że jestem zachwycona tym pudrem. Moja skóra pod oczami wygląda młodziej i nie jest przesuszona. Mogę go śmiało polecić wszystkim, którzy szukają czegoś delikatnego  niezbyt mocno matującego. Świetnie też się sprawdzi dla osób  dojrzałych i z suchą cerą na całą twarz.

Dajcie znać jakich Wy używacie pudrów pod oczy. Czy znacie już puder mineralny od Affect i co o nim sadzicie?


PS. Wpadnijcie też na Instagram @amaliowo_kolorowo, staram się tam być codziennie!

sobota, 10 marca 2018

PALETA MAKEUP REVOLUTION SOPH X

Cześć !

Marka Makeup Reviolution zaskakuje nas coraz częściej wypuszczając  jeszcze ciekawsze i  lepsze jakościowo kosmetyki. Ostatnio ukazało się kilka nowości obok których po prostu nie da się przejść obojętne. Ja już od pewnego czasu wypatrywałam, aż będzie u nas w Polsce dostępna paletka Soph X stworzona we współpracy z brytyjską youtuberką SophieDoesNails. Paletka ma 24 cienie pięknie zestawione kolorystycznie. Czy jej jakość jest równie dobra jak jej uroda? Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do dalszej części, gdzie  będziecie mogli sami ocenić.

Makeup revolution Sophx

Paletka  nie jest bardzo duża, wielkością jest zbliżona do czekoladek MUR, (w długości jest ok 0,5 cm krótsza, a w szerokości o ok 1 cm szersza). Ma taką samą wielkość jak np. paleta Makeup Revolution Fofrune Favours The Brave. Wykonana jest z porządnego plastiku, zamykana jest na zatrzask.  Wewnątrz  mamy duże, wygodne lusterko na całej powierzchni zamykanej klapki. Nie ma natomiast dołączonych żadnych aplikatorów. Mi osobiście takie rozwiązanie nie przeszkadza. Z dołączonych do paletek pacynek lub kiepskiej jakości pędzelków i tak nie mam użytku, a dzięki takiemu rozwiązaniu cała przestrzeń przeznaczona została na cienie:). 

Sophx

Paletka zawiera 24 cienie, 14 matowych i 10 błyszczących. Kolory są dobrane w przemyślany sposób, praktycznie wszystkie do siebie pasują. 



I RZĄD (poziomo)

Penguin- biały, matowy cień,

Pancakes -  jasny beż, matowy cień,

Fairy Lights - błyszczący, szampański cień,
Pink Champagne - szampański róż, błyszczący,
Iced Coffee -  ciepły beż, matowy,
Cuppa Tea - jasny brąz,

II RZĄD
Grow Old - miedziano złoty, błyszczący cień,
Sparks Fly - złoty, błyszczący cień,
Smokey Bronze - brąz, błyszczący cień,
Mixed Berries -  metaliczny, błyszczący fiolet, 
Tiramisu - ciepły brąz, matowy cień,
Peaches - brzoskwiniowy,  cień matowy z mikroskopijnymi złotymi drobinkami,

Od góry I rząd, II rząd .
III RZĄD
Cloudberry - intensywny pomarańcz również z mikroskopijnymi drobinkami, matowy cień,
Pumpkin - ceglany, cień matowy,
Pine Tree - zieleń z brązem, cień błyszczący,
Petrol -  szaro-niebieski na brązowej bazie, cień błyszczący,
Pug – khaki, cień matowy,
Danger – burgundowy, cień matowy,

 IV RZĄD
Strawberry Sweets – róż, cień matowy,
Festive Flame – ciemno miedzieny, cień błyszczący,
Cooper Coin – miedziany, cień błyszczący,
Mug Cake – ciemny ciepły brąz, cień matowy,
Rosewood – ciemny, chłodniejszy brąz, cień matowy,
Nightmare – czarny, matowy cień.


Makeup revolution
Od góry III rząd , IV rząd.
Jak widać na powyższych zdjęciach pigmentacja jest bardzo dobra. Miłym zaskoczeniem są przyjemne i dobrze napigmentowane maty. Szczególnie jestem zadowolona z pigmentacji jasnych matów, która jest ponad przeciętna i niejednokrotnie dużo droższe palety mają gorszą pigmentację niż ta tutaj. Porównując cienie matowe z cieniami z paletek czekoladowych MUR uważam, że są lepszej jakości, wydają się być mniej suche, bardziej aksamitne w dotyku, nie robią plam. Cienie błyszczące również są świetnej jakości, są bardziej mokre, masełkowate. Praca z nimi to prawdziwa przyjemność. Mamy tu kilka bardzo oryginalnych odcieni rzadko spotykanych jak np. piękny duochrom Petrol, metaliczny fioletowy Mixed Berries czy piękna zieleń Pine Tree. Cienie świetnie się blendują, na bazie utrzymują się cały dzień, nie rolują się i nie bledną.
Lewa połowa palety.

Prawa połowa palety.
Poniżej przedstawiam kilka prostych makijaży wykonanych ta paletą. Jak widać można tu bawić się kolorami  i tworzyć ciekawe połączenia kolorystyczne. Za pomocą jednej paletki możemy wykonać makijaż delikatny, mocny, neutralny, kolorowy, możemy nawet wykonturować twarz.


Jednym słowem otrzymujemy paletkę, która jest naprawdę uniwersalna. Sprawdzi się przy makijażu dziennym np. do pracy, czy szkoły gdyż zawiera mnóstwo matowych brązowych, beżowych cieni.  Można ją też swobodnie wykorzystać przy makijażu wieczorowym,  gdyż błyszczących i ciemnych kolorków jest tutaj  również sporo. 


Podsumowując, paletka Soph X jest jedną z  lepszych paletek jakie stworzyła marka Makeup Revolution. Jest również jedną z moich ulubionych palet mimo, że mam w swoich zbiorach  ich sporo  :). Wyróżnia się świetnie przemyślanym i  idealnie dobranym zestawem kolorów,  dobrą pigmentacją i trwałością cieni. Jest to również paleta samowystarczalna, gdyż mamy tu i czarny cień ,a także biały i jasny beż, więc nie musimy się posiłkować przy makijażu innymi cieniami. Jej samowystarczalność i duże lustro sprawiają, że świetnie ta paletka sprawdzi się na  rożnego rodzaju wyjazdach. Paletkę mogę śmiało polecić wszystkim i tym  już nieco bardziej zaawansowanym w makijażu, a także tym początkującym, gdyż jest łatwa w pracy i daje wiele możliwości i pola do popisu.
Paletkę można kupić na stronach różnych drogerii internetowych, ja kupiłam ją na ekobieca, (kosztuje ok. 49 zł).


Dajcie znać co myślicie o tej palecie, czy Wam również się podoba tak jak mi:).