Witajcie!
W grudniu miałam postanowienie, aby nie kupować zbyt wiele kosmetyków tym bardziej, że poszalałam w listopadzie na promocjach. Jednak Mikołajki i dzień darmowej dostawy sprawiły, że uległam pokusie i kupiłam kilka produktów, które możecie zobaczyć poniżej, zapraszam:).
Dzień darmowej dostawy w tym roku nie mógł mnie ominąć. Postanowiłam jednak znacznie ograniczyć swoje fantazje kosmetyczne i skupiłam się na produktach, które mnie kuszą, a ich cena nie zniechęca do zakupów. W koszyku wylądowały tylko dwa produkty, są to paletka cieni NEW-TRALS VS NEUTRALS Makeup Revolution i kolejna z moich ulubionych pomadek w kredce Golden Rose Matte Lipstic Crayon nr 8.
Paletka ma bardzo ładne kolory, które będą świetnie pasować do moich niebieskich oczu:) i do tego pigmentacja też jest dość dobra. Jest 6 matowych cieni a 10 pozostałych są to ciemnie satynowe lub perłowe (cena 35 zł).
Kolejne pomadki, kupiłam całkiem przypadkiem. W Biedronce natknęłam się na szafę kosmetyków Vollare i skusiłam się na dwie szminki nr 04 i nr 05. Zaskoczyła mnie ich jakość, mają ładne półmatowe wykończenie, długo się utrzymują na ustach i mają świetną pigmentację, a ich cena to niecałe 8 zł. W Naturze skusiłam się na nowość z KOBO matową pomadkę nr 401 La Madeleine, kolor jednak jest dla mnie trochę za bardzo wpadający w brąz, ale będę ją mieszać z innymi kolorami)
1. KOBO nr 401 La Madeleine, 2. Golden Rose Matte Lipstic Crayon nr 8. 3.Vollare nr 05. 4. Vollare nr 04 |
Kolejne produkty zakupiłam w Rossmannie. Największym zaskoczeniem, było dla gdy zobaczyłam na półce gąbeczki Miracle Compexion Sponge Real Techiques do tego w promocyjnej cenie 24,99 zł, tym bardziej że wcześnie nie było u mnie w mieście w Rossmannach żadnych produktów tej firmy.
Kolejnym zakupem jest Silikonowa szczoteczka do mycia twarzy Killys, która może według mnie posłużyć również do mycia pędzli:).
W Naturze skusiłam się jeszcze na jeden lakier z nowej kolekcji My Secret Glam&Shine w nr 263 Stellar Street Blue.
I ostatnim produktem jest SOS Krem do rąk natychmiastowa ulga firmy Kolastyna, który kupiłam w Kauflandzie za śmieszą cenę 3,50 zł, a jest naprawdę świetny:). Krem zawiera masło shea oraz olej arganowy i rzeczywiście przynosi ulgę moim suchym i zniszczonym dłoniom.
I to tyle jeśli chodzi o grudniowo-mikołajkowe zakupy. Dajcie znać co Was zainteresowało i czy macie, któryś z tych produktów.
Pozdrawiam:)
ładne kolory pomadek i paletka ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDo pomadek mam słabość szczególnie jak zobaczę coś nowego☺, a o paletce już jakiś czas myślałam i nie żałuje zakupu.
UsuńNie znam nic z Twoich nowości :(
OdpowiedzUsuńJa pomadki z Golden Rose już znałam a resztę też dopiero testuję, ale jak na razie jestem zadowolona ☺
Usuńsuper nowości :)
OdpowiedzUsuńDzięki ☺
UsuńZamówiłam właśnie tą gąbeczkę z RT :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzi...
Ja już od dawna o niej myślałam, ale jakoś nie mogłam się zebrać by ją zamówić, aż tu przypadkiem na nią trafilam w Rossmannie ☺
UsuńPrzy takich okazjach każdy się skusi na coś, nawet jeśli miał nic nie kupować. ;-)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy - zwłaszcza jajko i ta szczoteczka.
Wczoraj byłam w Rossmannie i była dostawa tych jajeczek, nadal są w promocji☺
UsuńPiękna paletka cieni!! :) Kolory super jak dla mnie! :) Musze ją zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w tych kolorach ☺
OdpowiedzUsuńPaletka mnie kręci! :) Planuję zakup takiej sporej paletki a wybrane przez Ciebie kolory uderzają idealnie w mój gust :)
OdpowiedzUsuńI te pomadki...oj będzie krucho z kasą :D
Można sobie sprawić prezent na święta ☺
UsuńŚliczna paletka z MUR :) Te matowe kredki do ust z Golden Rose bardzo mnie kuszą, ale mam stanowczo zbyt dużo kosmetyków do ust :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Te kredki do ust z golden rose mnie tak kusza !
OdpowiedzUsuńgolden rose! Najlepsza pielegnacja ust moim zdaniem :) uwielbiam! ah no i lakiery :)
OdpowiedzUsuń