Cześć!
Maseczki do twarzy używam dość często i bardzo chętnie dlatego mam ich sporo w swoich zbiorach, większość w saszetkach, ale mam też kilka maseczek w większych opakowaniach. Maski Czysta Glinka L'Oreal Paris kusiły mnie od czasu kiedy weszły na rynek, kupiłam dwie z tej serii, oraz jedną żelową Hyaluromaskę wygładzająca na noc.To właśnie o nich dzisiaj będzie post, chciałabym przybliżyć Wam je i przekazać moje wrażenia na ich temat. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam:).
L’Oréal Paris, czerwona maska Czysta Glinka Złuszczająco-wygładzająca
OPIS PRODUCENTA:
Złuszczająco - wygładzająca maska do twarzy zawierająca w swoje formule 3 mineralne glinki:
- kaolin - która absorbuje zanieczyszczenia i nadmiar sebum,
- montmorylonit - pomaga zredukować niedoskonałości,
- ghassoul - rozjaśnia skórę.
Formuła z drobinkami została wzbogacona w ekstrakt z czerwonych alg, aby złuszczyć i wygładzić skórę, jednocześnie nie wysuszając jej. Skóra jest bardziej miękka i gładsza, a niedoskonałości są mniej widoczne.
SKŁAD: Aqua / Water, Kaolin, Glycerin, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Cyclohexasiloxane, Hydrogenated Polyisobutene, Dimethicone, PEG-100 Stearate, Prunus Armeniaca Seed Powder / Apricot Seed Powder, Perlite, Polysorbate 20, Carbomer, Triethanolamine, Dimethiconol, Palmaria Palmata Extract, Moroccan Lava Clay, Caprylyl Glycol, Xanthan Gum, Montmorillonite , Tocopherol, Phenoxyethanol, CI 77491, CI 77492, CI 77499 / Iron Oxides, Linalool, Parfum / Fragrance (F.I.L. B186964/1)
Maseczka znajduje się w szklanym słoiczku, co jest bardzo wygodne w stosowaniu. Konsystencja jest dosyć gęsta, ale kremowa, maska dobrze się nakłada i trzyma na twarzy. Dodatkowo kosmetyk zawiera drobinki peelingujące (proszek z pestek moreli). Maska ma dość intensywny, ale ładny ziołowo-roślinny zapach. Jeśli chodzi o działanie to po zmyciu maseczki buzia jest gładka, przyjemna w dotyku. Skóra jest bardziej promienna i wygląda dużo lepiej. Maska nie wysusza skóry, a fajnie ją oczyszcza. Ma krótki czas aplikacji, wystarczy ok.10 minut potrzymać ją na skórze, co jest bardzo wygodne. Była to moja pierwsza maseczka z tej serii i tak mi się spodobała, że postanowiłam przetestować następne. Maseczka jest bardzo wydajna. Producent mówi, że starcza na 10 użyć, ale mi wystarczyła na dużo więcej. Cena za 50 ml ok 35 zł.
W masce przeciw niedoskonałościom Czysta Glinka laboratoria L’Oréal Paris po raz pierwszy wyselekcjonowały 3 mineralne glinki i połączyły je z ekstraktem z alg morskich, tworząc wyjątkową, kremową formułę, która redukuje zaskórniki i zwęża pory, nie wysuszając skóry.
- kaolin - glinka o wysokiej zawartości krzemianów, która doskonale absorbuje zanieczyszczenia i nadmiar sebum,
- montmorylonit - glinka niezwykle bogata w minerały pomaga zredukować niedoskonałości,
- ghassoul - glinka o wysokiej zawartości oligoelementów rozjaśniających skórę,
- moc alg morskich - naturalny składnik aktywny pochodzenia roślinnego, znany ze swoich właściwości redukujących zaskórniki.
Widoczne rezultaty:natychmiast: skóra jest oczyszczona i bardziej matowa.po tygodniu: pory są oczyszczone, zwężone i mniej widoczne.dzień po dniu: zaskórniki są zredukowane, skóra może oddychać i jest widocznie piękniejsza.
SKŁAD: Aqua/Water, Kaolin, Glycerin, Alcohol Denat., Isononyl Isononanoate, Cetearyl Alcohol, Mica, CI 77891/Titanium Dioxide, Stearic Acid, Stearyl Alcohol, Zinc Sulfate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Glucoside, Sodium Hydroxide, Laminaria Saccharina Extract, Pyridoxine HCI, Myrystic Acid, Palmitic Acid, Moroccan Lava Clay, Capryloyl Glycine, Xanthan Gum, Montmorillonite, Butylene Glycol, Tocopherol, Phenoxyethanol, CI 77499/Iron Oxides, CI 77510/Ferric Ferrocyanide, Linalool, Limonene, Parfum/Fragrance (F.I.L. B207877/1).
MOJA OPINIA:
Maseczka ma ładny niebieski kolor dzięki, któremu po nałożeniu jej zamieniamy się w Smerfa;). Ma delikatny świeży zapach i przyjemną nie za gęstą, ani za rzadką konsystencję. Bardzo wygodnie się ją nakłada i rozprowadza po skórze. Z czasem powoli zastyga, ale nie na twardą skorupę, dlatego potem łatwo ją zmyć. Jeśli chodzi o jej działanie, to fajnie matowi twarz i zmniejsza widoczność porów. Skóra po jej użyciu jest miękka i gładka. Maska nie powoduje podrażnień, zaczerwienienia ani przesuszenia skóry. Ma krótki czas aplikacji, wystarczy ok. 5-10 minut potrzymać ją na skórze. Jest to bardzo wygodne, zwłaszcza gdy ma się mało czasu na jej użycie. Ja jednak trzymam ją na skórze trochę dłużej. Jej wydajność zależy od częstotliwości stosowania i ilości maski aplikowanej na skórę. Według opisu producenta powinna wystarczyć na ok 10 aplikacji. Ja użyłam ją już 6 razy i została mi jeszcze ponad połowa, więc sądzę że wystarczy na więcej:). Sądzę, że maska spełnia obietnice producenta, poprawia wygląd skóry a jednocześnie jej nie wysusza. Ja ją zawsze nakładam kiedy moja skóra ma gorsze dni i widzę szybszą poprawę. Cena za 50 ml ok 35 zł.
L’Oréal Paris REVITALIFT FILLER - Hyaluromaska wygładzająca na noc
OPIS PRODUCENTA:
Hyaluromaska wygładza zmarszczki, nadaje skórze objętość i młodszy wygląd. Kwas hialuronowy jest jednym z naturalnych składników skóry, którego ilość zmniejsza się z upływem czasu. Powstają zmarszczki, zapadają się policzki twarz traci objętość. Odkryj pierwszą maseczkę Revitalift Hyaluromaska od L`Oréal Paris z setkami nawilżających kropelek i kwasem hialuronowym. Podczas aplikacji, kropelki łączą się z żelem na powierzchni skóry, tworząc maskę i umożliwiając wnikanie kwasu hialuronowego w naskórek, aby zapewnić maksymalną skuteczność.
- Wygładza zmarszczki.
- Nadaje skórze objętość i młodszy wygląd.
Widoczne rezultaty: skóra pozostaje nawilżona przez 48 godzin. Efekt natychmiastowego wygładzenia już pierwszego poranka:
- Skóra jest bardziej elastyczna
- Intensywne ujędrnienie, gdy stosowana jest każdej nocy:
- Skóra jest bardziej promienna i sprężysta (+22%*)
- Zmarszczki są wygładzone
SKŁAD: Aqua/Water, Glycerin, Propylene Glycol, Hydroxyethyl Urea, Dimethicone, Triethanolamine, Carbomer, Squalane, Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic acid, Secale Cereale Seed Extract/Rye Seed Extract, Calcium Chloride, Dimethiconol, Sodium Chloride, Sodium Citrate, Sodium Hyaluronete, Sodium Palmitoyl Proline, Algin Cellulose Acetate Butyrate, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium EDTA, Nymphaea Alba Flower Extract, Agar, Dipropylene Glycol, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Pentylene Glycol, T-Butyl Alcohol, Polyphosphorylcholine Glycol Acrylate, Polyvinyl Alcohol, Butylene Glycol, Methyl Paraben, Phenoxyethanol, Chlorphensin, CI 17200/ Red 33, CI 42090/Blue 1, Linalool, Citronellol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoatem Benzyl Salicylate, Parfum/Fragrance (F.I.L. B202267/1).
MOJA OPINIA:
Hyaluromaska podobnie jak maseczki z serii Czysta Glinka znajduje się w wygodnym szklanym słoiczku. Ma lekką żelową konsystencję w której zanurzone są kropelki kwasu hialuronowego i ma delikatny przyjemny zapach. Po nałożeniu na skórze pozostawia wyczuwalną lepką warstwę, co mi nie przeszkadza - w końcu to maska na noc. Jeśli chodzi o efekty to rano po zmyciu skóra jest faktycznie bardziej gładka i nawilżona. Wydaje się bardziej promienna i sprężysta. Co do wygładzenia zmarszczek, to ciężko stwierdzić, jednak dzięki dobrze nawilżonej i nawodnionej skórze rzeczywiście wyglądamy młodziej:) Maseczka nie podrażnia i nie zapycha skóry, używam jej 2-3 razy w tygodniu i widzę, że moja skóra stała się mniej przesuszona i dobrze nawilżona. Cena za 50 ml ok 48 zł (choć można ją dostać taniej na promocji).
Podsumowując wszystkie maseczki mi się sprawdziły. Maseczki z serii Czysta Glinka ładnie oczyszczają i wygładzają skórę łagodząc i redukując niedoskonałości. Dużym ich plusem jest to, że nie powodują przesuszenia ani podrażnienia skóry. Spełniają obietnice producenta. Maseczka żelowa REVITALIFT FILLER świetnie nawilża skórę i jest świetnym dopełnieniem pielęgnacji. Często używam jej po zastosowaniu jednej z maseczek z glinką.
Koniecznie dajcie znać, które z maseczek L’Oréal Paris znacie i polecacie.
Ja mam wersję rozświetlającą, ale postanowiłam, że nie zabiorę się za nią poki nie zużyję maski z Avon :P Ale raz ją nałożyłam bo nie mogłam się doczekać i to co zauważyłam to, że okropnie zasycha na buzi i ściąga skórę :/ mam nadzieje,że przy kolejnych podejściach będzie lepiej
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję, może spróbuj spryskiwać buzię z maseczką jakąś mgiełką do twarzy, aby nie zasychała :). Każda maseczka z glinką zasycha, ale uważam że te nie robią takiej twardej skorupy dlaczego też tak je lubię :)
UsuńKoniecznie;) Sądzę, że warto spróbować tym bardziej, że są bardzo wydajne więc wcale drogo nie wychodzi ich używanie :)
OdpowiedzUsuńtej maski na noc nie kojarzę :) u mniejes wersja rozana :) nawilzajaca.
OdpowiedzUsuńtej wersji niebieskiej tez jeszczcze nie miałam ale napewno wypróbuję ja konce wrese detox :)
Ja też na pewno wypróbuję inne wersje. Która Ci się najlepiej sprawdziła?
Usuńja je wszystkie lubie ;) znam wersje bright, glow i detox :) i dwie mam jeszcze w zapasach ale nie pamietam ktore :)
Usuńmoże w końcu się skusze na L'Oreala, do tej pory wszelkie tego rodzaju maseczki nie zachwycały mnie...
OdpowiedzUsuńSpróbuj może się przekonasz :)
UsuńJa stosowalam czarna maseczke z tej serii ogólnie maseczka jest spoko ale strasznie szybko zasycha na twarzy i czuć uczucie mega ściągnięcia. Dość ciężko schodzi przy zmywaniu. Niedawno rowniez zakupilam niebieska z tej serii glinkowej i musze powiedzieć ze bardziej przypadla mi do gustu, maseczka ma bardziej kremowa konsystencję dzieki której lepiej sie ją nakłada, ma mega smerfny kolor no i nie zasycha tak jak czarna i nie powoduje efektu ściągnięcia. Maseczke duzo łatwiej sie zmywa. A po pierwszym zastosowaniu czuje już duza różnicę, skora jest fajnie zmatowiona, gładka,pory sciągnięte, odświeżona . Moj numer jeden od dzis
OdpowiedzUsuń