W marcu miała miejsce premiera nowej paletki Wibo Go Nude Smoky Edition. Cienie zamknięte w metalowej kasetce są mocną inspiracją palet Naked od Urban Decey. Paletkę udało mi się kupić 5 marca, ale to tylko dlatego, że pojechałam do Rossmanna, który jest poza centrum miasta i tam paletki spokojnie sobie leżały na półce, w Rossmannie w centrum paletek nie ma do dziś, nawet w szufladach.
To, że firma Wibo czerpie inspirację z paletki Naked nie uważam za nic złego, wiele firm tak robi i nie jest to podróbka, bo wiemy jakiej firmy produkt kupujemy. Fajnie że kobiety mają wybór i jak nie mogą sobie pozwolić na cienie za 200 zł mogą poszukać ciekawych kosmetyków w tańszym przedziale cenowym. Czy jednak warto wydać te 34,99 zł na tą paletkę? Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do czytania:)
OPIS PRODUCENTA:
Paleta 12 cieni do oczu do wykonania makijażu smoky eyes. Wszystko, czego potrzebujesz do wykonania kultowego makijażu Smoky-teraz zamknięte w jednym pudełku. Umiejętnie skomponowana paleta 12 cieni doskonale sprawdzi się w wielu wariantach makijażu: od klasycznego, czarnego smoky, przez fioletowe, grafitowe, aż do naturalnych-ciepło brązowych i naturalnych.
Gwarancja gwiazdorskiego makijażu prosto z Hollywood. Intensywnie napigmentowane kolory łatwo się blendują, pozwalając wykonać idealny SMOKY EYES. Zestaw zawiera pędzelek z naturalnego włosia, którego wyprofilowany kształt zapewni perfekcyjną aplikację cieni i ułatwi uzyskanie efektu "przydymionego" oka.
MOJA OPINIA:
Paletkę kupujemy ładnie zapakowaną w tekturowy kartonik. Cienie znajdują się w ładnej metalowej kasetce z wypukłym napisem. Niestety w środku już jest szary plastik i plastikowe zamknięcie na zatrzask, które obawiam się, że może się szybko popsuć. Największym rozczarowaniem jest jednak lusterko, które było zabezpieczone folią. Okazało się, że nie jest ze szkła a z plastiku i zniekształca twarz.
Do zestawu dołączony jest dwustronny pędzelek z naturalnego włosia, nie jest on jednak jakiś rewelacyjny. Większy pędzelek do blendowania się nie sprawdza, ale druga strona w formie kuleczki już daje radę i można nią nakładać cienie.
Jeżeli chodzi o cienie, to jestem pozytywnie zaskoczona ich pigmentacją i trwałością. Cienie dobrze się blendują i prawie nie osypują. Cienie wytrzymują cały dzień na powiece, nie rolują się, może po kilku godzinach trochę bledną. Skomponowany zestaw kolorystyczny jest idealny dla wielbicielek przydymionego smoky.
Mamy tu 5 perłowo-metalicznych cieni , 4 matowe i 3 satynowe . Trochę brakuje tu jasnego przejściowego matowego brązu. Kolory moim zdaniem bardziej nadają się na wieczorne wyjścia niż na co dzień.
Od lewej: SHINY, BAROQUE ,COPPER, MYSTERY, ROYAL. |
Od lewej: FRENCH, DEEP, FANTASY, SMOOTH, EARTHTONE, PASTEL, INNOCENT. |
Przykłady dwóch makijaży wykonanych ą paletką:
Makijaż w ciepłej tonacji. |
Makijaż w chłodnej tonacji. |
Podsumowując jestem z palety zadowolona i nie żałuję jej zakupu, gdyż brakowało mi takich kolorów w moich zbiorach. Jest to dobra jakość za rozsądną cenę. Jednak nie do końca są to moje kolory, jak dla mnie trochę za bardzo "brudne", przydymione, nie podbijają tęczówki oka. Cienie idealne na wieczór, na co dzień raczej się nie sprawdzą może poza kilkoma wyjątkami.
Dajcie znać co Wy sądzicie o tej paletce, czy może już ją macie, lub czy zamierzacie ją kupić:)
Pozdrawiam:)
Pigmentacja cieni przyjemna, jednak ich wykończenie nie do końca mi odpowiada :) Wolę maty :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś kliknąć w link : goo.gl/4GvUmA ?
Dzięki ;*
Ja na co dzień też najczęściej używam matów, ale czasami można poszaleć ☺
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i pigmentacja całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja i jakość to miłe zaskoczenie, bo trochę obawiałam się cieni od Wibo☺
UsuńMożliwe, że się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona ☺
UsuńZ tym lusterkiem słabo, ale kolory i trwałość mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńLusterko jest kiepskie ale da się zrobić przy nim makijaż, choć za tą cenę mogli już dać dobre lusterko, w czekoladkach od MUR jakoś się dało ☺
UsuńNo właśnie, ale na czymś musieli zbić tą cenę :) Tak czy owak najważniejsze są cienie, a te wyglądają na udane. Obserwuję :)
UsuńMnie akurat kolorystyka bardzo się podoba, ale nadal zastanawiam się czy ją kupić :) Z tym "lusterkiem" z plastiku jednak z lekka przesadzili :D
OdpowiedzUsuńLusterko było dla mnie zaskoczeniem, bylo dla ochrony zakryte folią więc byłam pewna ze jest prawdziwe a tu taka niespodzianka. Kolory to kwestia gustu, mimo że nie do końca moje, to cieszę się że są inne od tych które mam☺
UsuńCóż, jeśli miałabym wybrać Urban Decay lub tą, to brałabym tą :D Mam jedną naked i naprawdę się na niej zawiodłam. Na wibo nie szkoda pieniędzy, a wygląda ładnie. U mnie recenzja też nowej paletki wibo neutral eyeshadow ;)
OdpowiedzUsuńTa druga paletka też mnie kusi, ale jeszcze jej w sklepach nie widziałam, ale jak uda mi się ją dorwać to pewnie kupię ☺
UsuńPaletki bardzo stylizowane na naked, nie wiem na ile cienie będą trwałe w porównaniu z drozsza wersją ale przyznam szczerze,że jestem zadowolona z efektu końcowego:)
OdpowiedzUsuńCienie są dość trwałe choć nie mam porównania z Naked bo nie mam tej palety.
Usuńdziś widziałam ją pierwszy raz u mnie w Rossmannie, "inspiracja" jest oczywista, choć mnie też to nie za bardzo razi. Ale wydawało mi się, że te cienie są jednak słabo napigmentowane, z racji tej "inspiracji" porównywałam je z oryginałem, może dlatego...
OdpowiedzUsuńJa nie mam porównania z orginalnym Naked, ale jak dla mnie pigmentacja jest ok☺
Usuńmuszę przyznać, że nie widziałam tej paletki jeszcze na żywo, ale całkiem całkiem się prezentują kolorki, szkoda, że brakuje prawdziwego lusterka które oddawałoby naturę :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Z tym lusterkiem to trochę szkoda, ale da radę się przy nim umalować☺
Usuńdla mnie też jak to określiłaś te kolory są zbyt brudne ;)
OdpowiedzUsuńTrochę tak, ale czasami warto spróbować trochę innych kolorów niż zawsze. Ja im dłużej ich używam tym bardziej się do nich przekonuje ☺
UsuńMam Neutral Eyeshadow Palette i jestem bardzo zadowolona. Na tą będę polować, bo nie wydam 200 zł na Urban Decay. Kupiłam Naked2 i mnie zawiodły tamte cienie... Więc wolę wydać te 35 zł i mieć fajny, ładnie wyglądający zestawik :)
OdpowiedzUsuńMasz rację☺
UsuńPierwsze zdjęcie jest super! Po prostu genialne!
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Jeżeli jesteś zainteresowana do zaobserwuj i daj znać u mnie!
Pozdrawiam
Cienie prezentują się bardzo dobrze! Ładne kolorki, dobra pigmentacja i cena ;).
OdpowiedzUsuńOgólnie paletka ładnie się prezentuje. Szkoda tylko, że lusterko z plastiku. WIBO mogło się bardziej pod tym względem postarać ;-) Mimo wszystko bardzo żałuję, że w Niemczech nie znajdę szafy z kosmetykami WIBO :-(
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne choć odrobine się osypują
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJa od dzisiaj jestem posiadaczką tj paletki. Kupiłam ją dzisiaj w promocyjnej cenie (-49%) 21,41zł (Uważam że to nie jest dużo aż za 12 cieni) Ostatnią paletkę zgarnęłam z półki przypadkowo, bo nie myślałam o cieniach tej firmy. Oglądałam kilka recenzji tego produktu i były one różne. Mam nadzieje, że dla mnie okażą się fajne :)
Ta paletka niezbyt przypadła mi do gustu jednak jest następczyni jest o wiele lepsza zapraszam na mojego bloga gdzie można znaleźć jej recenzję https://blogmartyny.wordpress.com
OdpowiedzUsuń